Możemy wpaść w stagflację

W 2021 roku deficyt finansów publicznych będzie wyższy od progu 3 proc. PKB. A jeśli gospodarka bardziej zwolni, może to być nawet 4,5 proc. PKB – ostrzegają ekonomiści.

Publikacja: 25.11.2019 20:00

Możemy wpaść w stagflację

Foto: Adobe Stock

Zgodnie z naszymi przewidywaniami gospodarka weszła w fazę spowolnienia, co szczególnie ujawnia się w niskiej dynamice produkcji przemysłowej i produkcji budowlanej. Od połowy 2018 r. dynamika PKB zwalniała w tempie 0,2 pkt proc. kwartalnie. W III kwartale 2019 spadek dynamiki PKB był większy, bo z 4,6 do 3,9 proc. Przewidujemy, że dynamika PKB obniży się na przełomie II i III kwartału 2020 do poziomu 3 proc. r./r., czyli o około 2 pkt proc. mniej niż w górnym punkcie obecnego cyklu koniunkturalnego. W naszych najnowszych projekcjach nie rysuje się wyraźnie punkt odbicia koniunktury. Obecne projekcje wskazują, że po zejściu dynamiki PKB do poziomu 3 proc. krzywa, którą wyznacza ścieżka bazowa, nie uzyska kształtu litery U i najprawdopodobniej utrzyma się na tym wyraźnie obniżonym poziomie. Choć to nie wynika wprost z opracowanych przez nas projekcji, nie można wykluczyć wystąpienia w II połowie roku 2020 i w roku 2021 silniejszej tendencji spadkowej, niż obecnie prognozowana.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Rząd sięgnie po trik PiS-u
Opinie Ekonomiczne
Piotr Mieczkowski: Polska w cieniu cyberkolonializmu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: „Szóstka dla premiera”