Czołowi przedstawiciele nowego Bundestagu, wyłonionego w wyborach z 26 września przekonują, że chociaż w ostatnim czasie liczba zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 rośnie, to jednak nie widzą potrzeby przedłużenia stanu epidemii obowiązującego w Niemczech od marca 2020 roku. Od tego czasu stan ten był regularnie przedłużany.
Teraz jednak parlamentarzyści podkreślają, że sytuacja zmieniła się fundamentalnie, ponieważ 2/3 Niemców zaszczepiło się przeciw COVID-19.
Tylu Niemców zakażonych koronawirusem zmarło od początku epidemii
Stan epidemii umożliwiał władzom federalnym i władzom landów wprowadzanie określonych obostrzeń bez zatwierdzania ich przez Bundestag i lokalne parlamenty.
- Nie będzie więcej zamykania szkół, lockdownów i godzin policyjnych - zapowiedział Dirk Wiese zastępca przewodniczącego klubu SPD w parlamencie. Jak dodał mimo że pandemia nadal wymaga rozsądnego zarządzania, to jednak ograniczenia praw obywatelskich muszą być złagodzone.