Jak organizować pracę w instytutach medycznych

Na pytania odpowiadają Małgorzata Iżycka-Rączka, radca prawny, obsługująca ZOZ i Dariusz Mińkowski, zastępca okręgowego inspektora pracy w Warszawie

Publikacja: 29.02.2008 09:01

Małgorzata Iżycka-Rączka, radca prawny, obsługująca ZOZ

Małgorzata Iżycka-Rączka, radca prawny, obsługująca ZOZ

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Przedstawiamy kolejną część relacji z panelu „Czas pracy w zakładach opieki zdrowotnej w 2008 r.”, zorganizowanego przez DOBRĄ FIRMĘ 5 lutego 2008 r.

Wyjątkiem od art. 1 ust. 5 ustawy zakładach opieki zdrowotnej dotyczącym zakazu działalności konkurencyjnej jest jej art. 35. Niestety, odnosi się on wyłącznie do samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Ustawodawca zapomniał natomiast o jednostkach badawczo-rozwojowych, takich jak Instytut Kardiologii w podwarszawskim Aninie. Czy można znaleźć sposób, aby w takich instytutach można było prowadzić indywidualną lub grupową działalność lekarską?

Małgorzata Iżycka-Rączka:

Znany mi jest problem zakładów zdrowotnych prowadzonych przez jednostki badawczo-rozwojowe (JBR). Rzeczywiście nie jest to samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej (SPZOZ), ale publiczny. Do zakładów w formie JBR odnosi się jedynie art. 8a ustawy z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (DzU z 2007 r. nr 14, poz. 89 ze zm., dalej ustawa o ZOZ). Stwierdza on, że do publicznego zakładu opieki zdrowotnej prowadzonego przez jednostkę badawczo-rozwojową stosuje się przepisy niniejszej ustawy, z zachowaniem przepisów o jednostkach badawczo-rozwojowych. Czy zatem to odniesienie o stosowaniu ustawy o ZOZ oznacza, że dotyczy to również jej przepisów o SPZOZ? Nie jest to oczywiste, bo regulacje o SPZOZ są kierowane do konkretnych podmiotów – organu założycielskiego i SPZOZ. Moim zdaniem bez dalszych regulacji nie da rady tego wprost zastosować.

Natomiast art. 35 ustawy o ZOZ dotyczy sposobu, trybu postępowania przy udzieleniu zamówienia na świadczenia zdrowotne niesamodzielnemu zakładowi opieki zdrowotnej, praktyce lekarskiej, pielęgniarce.

Czy zatem istnieje możliwość funkcjonowania jednostki badawczo-rozwojowej i zlecenia innym podmiotom prawnym występującym w obrocie określonych usług na podstawie części przepisów o jednostkach badawczo-rozwojowych lub kodeksu cywilnego?

Tak.

Zastrzegam jednak, że dla mnie zakaz z art. 1 ust. 5 ustawy o ZOZ oznacza, że pojawia się jakiś ZOZ czy praktyka, która w siedzibie zakładu opieki zdrowotnej wykonuje wyłącznie indywidualną, prywatną działalność taką samą jak ZOZ, zarabia na tym pieniądze i stanowi dla tego zakładu pewną konkurencję. Natomiast jeżeli stosujemy przepisy o zleceniu z kodeksu cywilnego, czyli powierzamy te usługi w formie zlecenia, to one nie są już realizowane w interesie i na rzecz tego, który prowadzi działalność, ale są one wykonywane na rzecz i w interesie zleceniodawcy. Jedyną procedurą, którą – moim zdaniem – należałoby tutaj zastosować, jest wynikająca z ustawy o zamówieniach publicznych. Powierzenie takich usług musiałoby się zatem odbywać w trybie postępowania o zamówienie publiczne.

A jak jednostki badawczo-rozwojowe traktuje Państwowa Inspekcja Pracy?

Dariusz Mińkowski:

Jednostki badawczo-rozwojowe są dla PIP ciągłym problemem. W samym okręgu warszawskim mamy sporo takich instytutów. Na podstawie co najmniej trzech kontroli w tych jednostkach skierowaliśmy pytania do Ministerstwa Zdrowia, bo mieliśmy wątpliwości co do stosowania przepisów. Problem rozbijał się m.in. o dopłaty do wynagrodzenia z lat. 90. Niestety, trzy różne departamenty resortu różnie odpowiadają. Departament Prawny MZ uważa, że do JBR nie stosujemy ustawy o ZOZ, pozostałe dwa departamenty uważają, że należy to robić. Ostateczna jest jednak opinia Departamentu Prawnego MZ. Prawdopodobnie zaważyły na tym sprawy finansowe, a nie np. to, czy dyżury medyczne są dopuszczalne w tych jednostkach. Natomiast stanowisko Głównego Inspektoratu Pracy, które nie zmieniło się w tym zakresie, brzmi: jeżeli wiodącą działalnością w jednostkach badawczo-rozwojowych jest świadczenie usług medycznych, to powinniśmy stosować ustawę o zakładach opieki zdrowotnej. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest to taki rodzaj placówki, co do którego nie mamy pewności, jakie regulacje przyjąć. A to m.in. dlatego że z ustawy o ZOZ został wykreślony jeden z artykułów traktujących o tej problematyce. To skutkuje takimi rozbieżnościami nawet w samym resorcie zdrowia.

Przedstawiamy kolejną część relacji z panelu „Czas pracy w zakładach opieki zdrowotnej w 2008 r.”, zorganizowanego przez DOBRĄ FIRMĘ 5 lutego 2008 r.

Wyjątkiem od art. 1 ust. 5 ustawy zakładach opieki zdrowotnej dotyczącym zakazu działalności konkurencyjnej jest jej art. 35. Niestety, odnosi się on wyłącznie do samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Ustawodawca zapomniał natomiast o jednostkach badawczo-rozwojowych, takich jak Instytut Kardiologii w podwarszawskim Aninie. Czy można znaleźć sposób, aby w takich instytutach można było prowadzić indywidualną lub grupową działalność lekarską?

Pozostało 86% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"