Taki wyrok wydał Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie trzech osób – wspólników firmy deweloperskiej Trust, które walczyły o odszkodowanie za korzystanie z dróg powstałych na terenie prywatnym. Przyznano im odszkodowanie w wysokości 247 tys. euro.
Sprawa rozpoczęła się w 1999 r. – Wówczas wydana została decyzja o podziale terenu o pow. 8 ha na działki przeznaczone pod budownictwo oraz działki drogowe o powierzchni 2 ha. Zgodnie z prawem działki drogowe przechodziły na własność gminy za odszkodowaniem – opowiada Paweł Bugajny, prezes spółki Trust.
Spółka wystąpiła więc o odszkodowanie, jednak urzędnicy sądowi stwierdzili, że przysługuje ono wyłącznie w przypadku ujęcia dróg w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, a plan nie przewidywał na tym terenie dróg publicznych.
– Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który wydał orzeczenie będące całkowitym zaprzeczeniem dwóch poprzednich orzeczeń tego sądu w identycznych sprawach przy identycznym stanie prawnym. Wcześniej bowiem dwukrotnie otrzymaliśmy takie odszkodowanie – opowiada Paweł Bugajny, prezes spółki Trust.
Przy odrzuceniu wniosku o rewizję nadzwyczajną Sąd Najwyższy wskazał spółce drogę sądową poprzez sądy cywilne. – Sąd Okręgowy w Poznaniu przyznał nam rację, jednak Sąd Apelacyjny zmienił wyrok z powodów proceduralnych, gdyż uznał, że nie może w postępowaniu cywilnym kwestionować poprzedniego niekorzystnego, ale prawomocnego wyroku NSA. Jednocześnie Sąd Apelacyjny wskazał drogę prawną poprzez Trybunał w Strasburgu. W maju 2005 r. wspólnicy spółki zwrócili się do Trybunału Praw Człowieka o rozpatrzenie sprawy. Wygrali po dwuletnim procesie. Wyrok jest ostateczny.