Pielęgnacja trawników bywa droższa niż odśnieżanie dachów

Za zimowe ogrzewanie, odśnieżanie podwórka czy niespodziewane awarie w budynku w Warszawie płacimy około 8 złotych za metr miesięcznie

Publikacja: 14.01.2008 00:22

Pielęgnacja trawników bywa droższa niż odśnieżanie dachów

Foto: Rzeczpospolita

Zimą rosną koszty utrzymania budynków. Najbardziej stawki podbija ogrzewanie mieszkań i powierzchni wspólnych, rosną też opłaty za prąd, zwłaszcza gdy budynki są w taki sposób ogrzewane. Do tego dochodzą koszty związane z odśnieżaniem chodnika czy podwórka oraz oczyszczanie dachu ze śniegu. A gdy mieszkamy w starych blokach, które są w nie najlepszym stanie technicznym, musimy się liczyć z przykrymi niespodziankami, np. pękniętą rurą kanalizacyjną czy przeciekającym dachem. Jak za to płacić?

[srodtytul]Z ochroną i konsjerżem[/srodtytul]

Wszystkie te wydatki zawierają się w stałych opłatach, jakich właściciele mieszkań dokonują każdego miesiąca. I jak tłumaczy Wojciech Szymańczuk, szef firmy zarządzającej Prochem Serwis, są dwa sposoby uwzględniania tych kosztów w comiesięcznych opłatach – płacimy albo identyczną uśrednioną stawkę przez cały rok, albo zima kosztuje nas więcej. – Wspólnoty mieszkaniowe zazwyczaj decydują się na uśrednione, stałe opłaty – zauważa Szymańczuk.

W Warszawie opłaty te sięgają co najmniej 6,5 zł za 1 mkw. Najwyższe zaś stawki oscylują wokół 10 zł za metr. Oczywiście mówimy tu o budownictwie popularnym. Mieszkańcy bloków o podwyższonym standardzie płacą znacznie wyższe stawki – nawet 25 zł za 1 mkw.

– Wysokość tych opłat zależy oczywiście od tego, za co płacimy – za ochronę, dostęp do siłowni, sauny czy basenu, własnego trenera czy konsjerża, czyli osobę świadczącą dodatkowe usługi – na przykład zamawiającą codziennie świeże kwiaty do mieszkania czy rezerwującą stolik w restauracji – opowiada Dorota Krążała, właścicielka firmy zarządzającej Top Home.

[srodtytul]Łopatą czy pługiem?[/srodtytul]

Samo dbanie o czystość zimą, czyli m.in. odśnieżanie, nie musi okazać się droższe niż letnie prace. Jeśli bowiem do osiedla należy spora powierzchnia terenów zielonych, lato może się okazać dla mieszkańców dość kosztowne. Wówczas bowiem ogrodników lub firmę zajmującą się utrzymaniem czystości czeka sporo pracy związanej z pielęgnacją trawników, klombów czy wodnych oczek. Inaczej w przypadku betonowych blokowisk mających niewielkie trawniki – tu koszty utrzymania zimą porządku i czystości mogą znacznie wzrosnąć w stosunku do innych pór roku.

– Średnio za utrzymanie czystości płacimy miesięcznie w Warszawie ok. 60 – 80 gr za metr. Za utrzymanie w czystości niewielkiego skrawka ziemi niewymagającego wiosną czy latem większych prac ogrodniczych zimą możemy zapłacić nawet 40 proc. więcej. Odśnieżanie łopatą czy miotłą nie zawsze wystarczy – potrzebny bywa pług. Oczywiście koszty jeszcze bardziej rosną np. na osiedlu zamkniętym, w którym znajdują się drogi wewnętrzne – opowiada Wojciech Szymańczuk.

Co gdy niespodziewanie pęknie rura w budynku lub dach zacznie przeciekać? – Tu wspomagamy się funduszem remontowym lub rezerwowym, na które miesięcznie płacimy określone środki dodatkowo do opłat eksploatacyjnych. I tak jeśli mamy do czynienia z nowym budynkiem, który raczej nie powinien wymagać remontów, a ewentualnych napraw dokonuje wykonawca np. w ramach gwarancji, miesięcznie wpłacamy 50 gr za 1 mkw., a po upływie 10 lat fundusz remontowy powinien być na poziomie 1,20 – 1,50 zł – wylicza Wojciech Szymańczuk.

[srodtytul]Świąteczne stroiki[/srodtytul]

Zimą zwiększają się także koszty ogrzewania i prądu. – W przypadku ogrzewania również można płacić uśrednione, podobne stawki przez cały rok, choć są wspólnoty, które decydują się na wyższe opłaty w tzw. sezonie zimowym, czyli od listopada do maja – mówi Wojciech Szymańczuk. Średnie stawki ogrzewania za 1 mkw. lokum oscylują wokół 2 zł.

Sporo mogą się zwiększyć opłaty za prąd w budynkach o podwyższonym standardzie. – Zimą znacznie szybciej zapada zmierzch, a apartamentowce są z reguły mocno podświetlane. Zdarza się również, że części wspólne budynków są dogrzewane za pomocą prądu – wyjaśnia Dorota Krążała.

Inne dodatkowe koszty, jakie pojawiają się o tej porze roku, to dekoracje związane ze świętami Bożego Narodzenia. – Na przykład w Opera House, Villa Monaco czy rezydencja Morskie Oko na święta Bożego Narodzenia kupujemy choinki, lampki, stroiki, gwiazdy betlejemskie czy drewno opałowe, gdyż przez cały ten świąteczny okres płonie ogień w kominku w holu wejściowym. Koszty przygotowania świątecznego wystroju wynoszą ok. 4 tys. zł co roku – opowiada Dorota Krążała.

Zimą rosną koszty utrzymania budynków. Najbardziej stawki podbija ogrzewanie mieszkań i powierzchni wspólnych, rosną też opłaty za prąd, zwłaszcza gdy budynki są w taki sposób ogrzewane. Do tego dochodzą koszty związane z odśnieżaniem chodnika czy podwórka oraz oczyszczanie dachu ze śniegu. A gdy mieszkamy w starych blokach, które są w nie najlepszym stanie technicznym, musimy się liczyć z przykrymi niespodziankami, np. pękniętą rurą kanalizacyjną czy przeciekającym dachem. Jak za to płacić?

Pozostało 89% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"