O rozstrzygnięcie tej kwestii zwrócił się do Sądu Najwyższego sąd II instancji rozpatrujący spór powstały na tym tle. Dotyczy on uchwały jednej ze wspólnot mieszkaniowych w Gdańsku nakładającej na jej członków obowiązek wniesienia opłat za sfinansowanie kosztu remontu balkonów. Chodzi o balkony, na które wejście jest tylko z poszczególnych mieszkań. Tę uchwałę zaskarżyła gmina miasta Gdańska będąca członkiem wspólnoty. Twierdziła, że balkony nie stanowią części wspólnej budynku, są przynależne do poszczególnych lokali, dlatego koszty ich remontu obciążają ich właścicieli.
Gmina przekonywała natomiast, że balkony są elementem konstrukcyjnym budynku wpływającym na wygląd elewacji i dlatego obowiązek ich remontu spoczywa na wspólnocie. Poza tym z umów o wyodrębnienie i sprzedaż lokali nie wynika, aby balkony stanowiły część składową lokali.
Sąd II instancji uchylił zaskarżoną uchwałę. Uznał, że jest ona sprzeczna z art. 3 ust. 2 oraz art. 13 i 14 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (tekst jedn. DzU z 2000 r. nr 80, poz. 903 ze zm.).
Zgodnie z art. 3 ust. 2 tej ustawy nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie od użytku właścicieli lokali.
Z przepisu tego wynika zatem a contrario, że skoro balkony służą do wyłącznego użytku poszczególnych właścicieli, nie są częściami wspólnymi budynku – argumentował sąd. Stanowią one w rozumieniu art. 47 § 2 kodeksu cywilnego części składowe lokali jako odrębnych nieruchomości.