Wyjaśnia Paweł Puch, prawnik, serwis oferty.net
Nasza wspólnota (składa się z 15 mieszkań, a mój udział jest mniejszy niż 5 proc.) planuje wzięcie kredytu na remont elewacji (termoizolacja). Nie chcę partycypować w spłacie kredytu ze względu na odsetki. Zaproponowałem zarządcy wniesienie mojego udziału w kosztach remontu w jednej racie (np. po odbiorze remontu). Przymusowe partycypowanie w spłacie kredytu i płacenie odsetek uważałbym za sprzeczne z zasadą dobrego zarządzania (niepotrzebne koszty). Wiem jednak, że mimo wszystko odpowiadałbym solidarnie z resztą wspólnoty za spłatę kredytu. Czy takie rozwiązanie mi przysługuje? Jak nakłonić zarządcę do takiego rozwiązania? Czy musi być w tej sprawie podjęta uchwała wspólnoty?
Piotr S.
– Jeżeli istnieje konieczność wykonania remontu, a wspólnota nie ma wystarczających środków z funduszu remontowego, nic nie stoi na przeszkodzie, aby remont sfinansowała z kredytu zaciągniętego w banku, zwłaszcza że coraz więcej banków takie kredyty wspólnotom proponuje.
Nie zgodzę się z tym, żeby zaciągnięcie kredytu na remont traktować za sprzeczne z zasadą dobrego zarządzania. Wręcz odwrotnie: uzyskanie przez zarząd kredytu, czyli środków na sfinansowanie niezbędnych remontów przy ich braku na rachunku wspólnoty, przejście procedury kredytowej, zgromadzenie dokumentów, opracowanie zasad rozliczenia kredytu – należy uznać za przejaw sprawnie funkcjonującego zarządu oraz dbałości o stan nieruchomości wspólnej.