Konflikt z gminą

Nasza wspólnota mieszkaniowa jest w konflikcie z gminą. Chodzi o ewentualne zaskarżenie uchwały w sprawie remontu budynku, w którym są cztery klatki schodowe, przy czym dwie są w bardzo dobrym stanie (mieszkają tam głównie członkowie wspólnoty, którzy wykupili mieszkania na własność), a w dwóch przeważają mieszkania lokatorskie należące do gminy i są one poważnie zdewastowane (a wszystkie klatki przechodziły poprzedni remont w tym samym czasie).

Publikacja: 15.09.2008 08:00

Członkowie wspólnoty uznali więc, że nie będą remontować zdewastowanych klatek. Na zebraniu zażądali głosowania nad uchwałą o nieustawowym podziale kosztów remontu klatek według zasady jeden właściciel = jeden głos i tym trybem, większością głosów podjęli uchwałę, w myśl której koszty remontów poszczególnych klatek mają być rozliczane odrębnie. W konsekwencji gminę będzie obciążał w całości remont zdewastowanych klatek, natomiast w koszcie remontu klatek, które są w dobrym stanie, gmina będzie partycypować jedynie proporcjonalnie do posiadanego tam udziału. Czy gmina, która nie akceptowała uchwały, może i powinna odwołać się do sądu?

Odpowiada Janusz Gdański, ekspert Ogólnopolskiej Izby Gospodarki Nieruchomościami

– Czy wspólnota może podjąć uchwałę ustalającą inne niż ustawowe zasady rozliczania kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej? Zgodnie z art. 25 ust. 1 ustawy właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy.

Czy uchwała narusza interes gminy? Na tak postawione pytanie trudno dać jednoznaczną odpowiedź. Oczywiście koszty gminy, gdyby wszystkie klatki były remontowane jednocześnie, po uwzględnieniu podjętej uchwały byłyby wyższe, niż gdyby koszty te rozliczano ustawowo, ale konsekwencje finansowe uchwały nie będą dla gminy dotkliwe. Nie wydaje się więc, aby naruszenie interesów gminy mogło stanowić podstawę dla sądu do uchylenia uchwały.

Pozostaje problem zgodności z prawem podjętej uchwały. W zasadzie ustawa jednoznacznie reguluje zasady obciążania kosztami utrzymania nieruchomości wspólnej poszczególnych właścicieli lokali, gdyż zgodnie z art. 12 ust. 3 mają oni obowiązek partycypować w tych kosztach proporcjonalnie do posiadanych udziałów w nieruchomości wspólnej. Nie jest to jednak regułą – w myśl art. 22 ust. 3 punkt 8 wspólnocie mieszkaniowej przysługuje prawo ustalenia, w wypadkach nieuregulowanych przepisami, części kosztów związanych z eksploatacją urządzeń lub części budynku służących zarówno do użytku poszczególnych właścicieli lokali, jak i do wspólnego użytku właścicieli co najmniej dwóch lokali, które zaliczane będą do kosztów zarządu nieruchomością wspólną. Czyli ustawodawca nie wyklucza, iż rozliczenia niektórych kosztów związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej mogą być dokonywane inaczej, niż określa to zapis art. 12 ust. 2.

Powyższy pogląd znajduje potwierdzenie w art. 3 ust. 6, który pozwala na inne niż ustawowe zasady określania udziałów członków wspólnoty w nieruchomości wspólnej, czyli nieustawowe ustalanie wysokości kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej obciążających poszczególnych członków wspólnoty.

Nie ulega wątpliwości, że uchwalone przez wspólnotę zasady rozliczania kosztów remontu klatek schodowych są zgodne z zasadami współżycia społecznego, ponieważ gdyby koszty te rozliczać udziałami, to prowadziłoby to do sytuacji, w której rzetelni i troszczący się o wspólny majątek członkowie wspólnoty musieliby płacić za wandali, którzy wspólnego majątku nie szanują. Rozliczanie ustawowe byłoby więc rażąco sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i naruszałoby treść art. 58 § 2 kodeksu cywilnego, który stwierdza, że nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Członkowie wspólnoty uznali więc, że nie będą remontować zdewastowanych klatek. Na zebraniu zażądali głosowania nad uchwałą o nieustawowym podziale kosztów remontu klatek według zasady jeden właściciel = jeden głos i tym trybem, większością głosów podjęli uchwałę, w myśl której koszty remontów poszczególnych klatek mają być rozliczane odrębnie. W konsekwencji gminę będzie obciążał w całości remont zdewastowanych klatek, natomiast w koszcie remontu klatek, które są w dobrym stanie, gmina będzie partycypować jedynie proporcjonalnie do posiadanego tam udziału. Czy gmina, która nie akceptowała uchwały, może i powinna odwołać się do sądu?

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo