W okresie zimowym i przy dużych mrozach dochodzi do tragicznych w skutkach wypadków związanych z zatruciem czadem, bo lokatorzy dogrzewają mieszkania niesprawnymi piecykami.
Tragiczna kąpiel
Często jedną z przyczyn tragicznego wypadku jest niewywiązanie się przez właściciela budynku czy jego administratora z obowiązku utrzymywania go w dobrym stanie technicznym, a więc np. dokonywania okresowych przeglądów przewodów kominowych i wentylacyjnych. O tym, ile mogą kosztować takie zaniedbania, przekonała się spółdzielnia mieszkaniowa w Radomiu.
W grudniu 2006 r. Monika S. przyjechała do rodziców. Kiedy brała prysznic, zatruła się czadem. W stanie ciężkim trafiła do szpitala. Skutki zdarzenia odczuwa do dziś. Winą obarczyła spółdzielnię. Zarzuciła jej niedopełnienie obowiązku dbania o instalację gazową i wentylacyjną w budynku. Domaga się ponad 1 mln zł zadośćuczynienia.
Spółdzielnia nie uznała roszczenia. Winą za wypadek obciążała rodziców dziewczyny, dowodząc, że nie dbali o piecyk, który okazał się niesprawny.
1 mln zł zadośćuczynienia od spółdzielni zażądała poszkodowana kobieta