Reklama
Rozwiń
Reklama

Sąd nie zawsze zakaże sąsiadowi hałaśliwej działalności gospodarczej

Słuchanie hałasu z zakładu mieszczącego się na sąsiedniej działce może być uciążliwe. Ale nie zawsze wolno domagać się jego likwidacji

Publikacja: 04.05.2013 09:35

Sąd nie zawsze zakaże sąsiadowi hałaśliwej działalności gospodarczej

Sąd nie zawsze zakaże sąsiadowi hałaśliwej działalności gospodarczej

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Sąsiad pana Jana prowadzi zakład ślusarski w pomieszczeniu dobudowanym do domu. Przez większość tygodnia dochodzą stamtąd odgłosy związane m.in. z obróbką metalu. Pan Jan i jego żona mają już dosyć. Rozmowy z właścicielem zakładu nie pomogły. Zastanawiają się, czy mogą pójść do sądu z pozwem o zakazanie sąsiadowi prowadzenia tego rodzaju działalności w przydomowym warsztacie.

Z art. 144 kodeksu cywilnego wynika, że właściciel nieruchomości, wykonując swoje prawo, powinien powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Jeśli postępuje wbrew tej zasadzie i jego działka negatywnie oddziałuje na sąsiednie nieruchomości, można nałożyć na niego obowiązki, które te wpływy zminimalizują.

Pan Jan może więc złożyć pozew do sądu. Nie wiadomo jednak, czy sąd od razu orzeknie zakaz prowadzenia określonego rodzaju działalności gospodarczej na nieruchomości (w tym wypadku zakładu ślusarskiego). Może bowiem orzec np. obowiązek prowadzenia określonych prac przy drzwiach zamkniętych. Zminimalizuje to ryzyko negatywnych oddziaływań na nieruchomości sąsiednie (chodzi głównie o hałas).

To, czy zakłócenia przekraczają dopuszczalny poziom hałasu, ocenia sąd

Potwierdza to wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2002 r. (sygn. V CKN 1021/00). Sąsiedzi Stefana K., który prowadził zakład ślusarski, wystąpili przeciwko niemu z pozwem. Domagali się zaniechania prowadzenia działalności gospodarczej.

Reklama
Reklama

Rozstrzygając sprawę, sądy pierwszej i drugiej instancji stwierdziły, że oceny występujących zakłóceń nie można dokonywać jedynie według subiektywnych odczuć właściciela nieruchomości sąsiedniej. Orzekły, że dopuszczalna miara zakłóceń wynikających z prowadzenia przez Stefana K. zakładu ślusarskiego została przekroczona.

Sąd pierwszej instancji przyjął jednak, że źródłem tych zakłóceń jest w ogóle prowadzenie zakładu, a sąd drugiej instancji – że niedopuszczalne zakłócenia występują jedynie w trakcie określonych rodzajów prac (cięcie i szlifowanie blach) i w określonych okolicznościach (otwarte drzwi pomieszczeń). Sąd drugiej instancji stwierdził więc, że wystarczy, jeśli Stefan K. zaniecha prowadzenia działalności w swoim zakładzie przy otwartych drzwiach pomieszczeń. Z rozstrzygnięciem tym zgodził się Sąd Najwyższy.

Pan Jan musi się więc liczyć, że składając pozew do sądu przeciwko sąsiadowi, może spotkać się z podobnym rozstrzygnięciem.

Sąsiad pana Jana prowadzi zakład ślusarski w pomieszczeniu dobudowanym do domu. Przez większość tygodnia dochodzą stamtąd odgłosy związane m.in. z obróbką metalu. Pan Jan i jego żona mają już dosyć. Rozmowy z właścicielem zakładu nie pomogły. Zastanawiają się, czy mogą pójść do sądu z pozwem o zakazanie sąsiadowi prowadzenia tego rodzaju działalności w przydomowym warsztacie.

Z art. 144 kodeksu cywilnego wynika, że właściciel nieruchomości, wykonując swoje prawo, powinien powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Jeśli postępuje wbrew tej zasadzie i jego działka negatywnie oddziałuje na sąsiednie nieruchomości, można nałożyć na niego obowiązki, które te wpływy zminimalizują.

Reklama
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki zablokował nominacje 46 sędziów. Czy prezydent mógł to zrobić?
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama