Książę de Bourbon nie odzyska gmachu w Warszawie

Książę Antoni de Bourbon nie odzyska terenu w Warszawie, na którym stoi gmach wojskowy.

Publikacja: 10.05.2013 08:44

Kompleks wojskowy Ministerstwa Obrony Narodowej przy Krakowskim Przedmieściu został wybudowany w 194

Kompleks wojskowy Ministerstwa Obrony Narodowej przy Krakowskim Przedmieściu został wybudowany w 1948 r. na kilku przedwojennych działkach.

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Odmownej decyzji nie można unieważnić, gdyż nie narusza rażąco dekretu o gruntach warszawskich. W ówczesnych warunkach funkcje związane z obronnością nie mogły być pełnione przez osoby fizyczne – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Kompleks wojskowy Ministerstwa Obrony Narodowej przy Krakowskim Przedmieściu został wybudowany w 1948 r. na kilku przedwojennych działkach. 84-letni Antoni de Bourbon, który mieszka na stałe w Belgii, ale zachował polskie obywatelstwo, stara się o odzyskanie jednej z nich.

Piąty raz w sądzie

Od 1995 r. sprawa była czterokrotnie rozpatrywana przez WSA w Warszawie i Naczelny Sąd Administracyjny. Wracała także do ministrów. W sierpniu 2012 r. minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej potwierdził, że orzeczenie prezydium Rady Narodowej m.st. Warszawy z 1952 r.,odmawiające byłemu właścicielowi ustanowienia użytkowania wieczystego wspomnianej działki zostało wydane z naruszeniem prawa. Decyzję, zamiast do Antoniego de Bourbon, który był hipotecznym właścicielem działki wraz z czterokondygnacyjną kamienicą, skierowano do jego babki, księżnej Ludwiki Czartoryskiej. Zgodnie z art. 156 § 1 pkt 4 k.p.a. organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji skierowanej do osoby niebędącej stroną w sprawie. Nie można jednak jej unieważnić, jeżeli od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło dziesięć lat.

Przeważyła obronność

W skardze do WSA w Warszawie Antoni de Bourbon domagał się uchylenia tego rozstrzygnięcia. Dopiero bowiem unieważnienie orzeczenia z 1952 r. z powodu rażącego naruszenia prawa otwiera drogę przynajmniej do odszkodowania.

Dekret z 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy w art. 7 ust. 2 ustalał, że gmina uwzględni wniosek o przyznanie prawa własności czasowej, jeżeli korzystanie z gruntu przez dotychczasowego właściciela daje się pogodzić z przeznaczeniem gruntu według planu zabudowania. Dla terenu przy Krakowskim Przedmieściu plan nr 29 z 1948 r. przewidywał budownictwo społeczne i użyteczność publiczną. W ramach tego planu powstał kompleks biurowy dla Ministerstwa Obrony Narodowej?. W ocenie ministra transportu wykluczało to przyznanie własności czasowej osobie fizycznej.

Pełnomocnik Antoniego de Bourbon, radca prawny Adam Starczewski, podważał więc podczas rozprawy w WSA ważność planu z 1948 r.

Przede wszystkim jednak wytykał, że samo użytkowanie biurowca przez MON nie oznaczało, że jest to budynek użyteczności publicznej. Równie dobrze mógł być wykorzystywany na inne cele użyteczności publicznej, które mógł realizować były właściciel.

Sąd (I SA/Wa 2166/12) uznał jednak, że w 1952 r. obowiązywał plan zagospodarowania z 1948 r., a gmach dla MON służył celom użyteczności publicznej związanym z obronnością.

– W ówczesnych warunkach funkcja obronności nie mogła być realizowana przez osoby fizyczne – powiedział sędzia Dariusz Pirogowicz, uzasadniając wyrok oddalający skargę. – Nie było więc możliwe ustanowienie na rzecz byłego właściciela prawa własności czasowej gruntu.

Wyrok jest nieprawomocny, pełnomocnik Antoniego de Bourbon zapowiedział skargę kasacyjną do NSA.

Odmownej decyzji nie można unieważnić, gdyż nie narusza rażąco dekretu o gruntach warszawskich. W ówczesnych warunkach funkcje związane z obronnością nie mogły być pełnione przez osoby fizyczne – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Kompleks wojskowy Ministerstwa Obrony Narodowej przy Krakowskim Przedmieściu został wybudowany w 1948 r. na kilku przedwojennych działkach. 84-letni Antoni de Bourbon, który mieszka na stałe w Belgii, ale zachował polskie obywatelstwo, stara się o odzyskanie jednej z nich.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo