Z tego artykułu dowiesz się:
- Co przedstawia nagranie zaprezentowane podczas przesłuchania w Kongresie?
- Jakie doświadczenia sygnalistów zostały przedstawione podczas przesłuchania w amerykańskim Kongresie?
- Jak amerykańskie władze reagują na zarzuty dotyczące tuszowania informacji o niezidentyfikowanych obiektach latających?
Nagranie zostało opublikowane podczas przesłuchania przed Zespołem ds. Odtajniania Tajemnic Federalnych, będącym podkomisją Komitetu ds. Nadzoru i Reformy Rządu. Spotkanie odbyło się pod hasłem „Przywracanie zaufania publicznego poprzez przejrzystość UAP i ochronę sygnalistów” i było poświęcone niezidentyfikowanym zjawiskom anomalnym (UAP), co jest wojskowym terminem oznaczającym UFO (ang. Unidentified Flying Object - niezidentyfikowany obiekt latający). Nagranie udostępnił Eric Burlison – członek Izby i republikanin z Missouri, który twierdzi, że dostał materiał od informatora i że wideo zostało nagrane przez drona MQ-9 Reaper.
Co widać na odtajnionym nagraniu?
Film ma pochodzić z 30 października 2024 roku i podobno został nagrany u wybrzeży Jemenu. Widać na nim obiekt o dużej prędkości – prawdopodobnie pocisk Hellfire – uderzający w lecącą kulę, która następnie deformuje się, obraca i gubi mniejsze fragmenty. Akcję miał śledzić dron MQ-9 Reaper, który zarejestrował incydent w czasie rzeczywistym. Z kolei drugi dron, niewidoczny na nagraniu, podobno odpalił pocisk. Na filmie widać, że trafił on w obiekt, jednak ten kontynuował swój lot i zdawał się poruszać po tej samej trajektorii. Burlison udostępnił nagranie również na platformie X. Obecnie trwa jego niezależna analiza.
CBS News opublikował komentarz Lue Elizondo, byłego urzędnika wywiadu Pentagonu, w tej sprawie.