Taka jest opinia ministra rozwoju i infrastruktury.
Od początku tego roku można się starać o kredyt z programu „Mieszkanie dla młodych". Pomoc państwa polega na dopłacie do wkładu własnego. Osoba samotna lub rodzina dostanie jednorazowo 10 proc. wkładu własnego niezbędnego do otrzymania kredytu. Jeśli będzie miała przynajmniej jedno dziecko, wsparcie wzrasta o dodatkowe 5 proc.
Kredytobiorca zapytał ministra, czy jako rozwiedziony rodzic, który wychowuje dziecko na stałe mieszkające z matką, może skorzystać z dodatkowej dopłaty, czy też nie ma do niej prawa.
Minister wyjaśnił, że kredytobiorca nie ma do niej prawa. Przyznał wprawdzie, że ani ustawa wprowadzająca „MdM", ani też inne przepisy nie zawierają definicji wychowywania dzieci, intencją ustawodawcy było jednak udzielenie wsparcia młodych ludziom, którzy na co dzień ponoszą koszty i trudy związane z wychowywaniem dzieci.
Stanowisko ministra ma potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych odnoszącym się do definicji osoby samotnie wychowującej dziecko, występującej w ustawie z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych. Definicja ta znajduje się również w ustawie o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi.