Pewna wspólnota mieszkaniowa podjęła uchwałę w sprawie zaciągnięcia kredytu remonto-budowlanego na przeprowadzenie termomodernizacji budynku. Zakwestionował ją przed sądem jeden z właścicieli mieszkań. Jego zdaniem przy dociepleniu poniesie straty, ponieważ zniszczona zostanie część nakładów, jakie poniósł na remont balkonu przy swoim lokalu.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim nie zgodził się na uchylenie uchwały, bowiem jak wyjaśnił, co prawda część nakładów właściciela na remont balkonu zostanie zniszczona, ale za docieplenie balkonu, z którego korzysta zapłacą wszyscy członkowie wspólnoty.
Zdaniem SO podjęcie uchwały w celu zapewnienia środków dla ocieplenia wspólnego budynku mieści się w zasadach prawidłowego zarządzania nieruchomością. – Gdyby docieplenie budynku zostało wykonane, to prawdopodobnie wszyscy członkowie wspólnoty, w tym również powód w przyszłości, będą ponosić niższe wydatki na ogrzewanie – podkreślił sąd.
Odnosząc się do kwestii statusu prawnego balkonu, sąd w Piotrkowie, stwierdził, że brak jest jurydycznych kryteriów pozwalających na dookreślenie tego pojęcia, jednakże należy przyjąć, że pod pojęciem „balkonu" jako części budynku stanowiącej zarazem część składową lokalu mieszkalnego należy rozumieć tę tylko część, która służy wyłącznie do użytku właściciela lokalu i osób z nim zamieszkałych. Jest nią przestrzeń wewnętrzna, z reguły wyodrębniona podłogą i balustradą, a niekiedy także ścianami bocznymi i sufitem, z wyłączeniem zawsze ściany przedniej, której brak pozwala na uznanie tej części budynku za balkon.
– Elementy architektonicznej konstrukcji balkonu trwale połączone z bryłą budynku i na ogół usytuowane na zewnątrz w stosunku do przestrzeniu wykorzystywanej do wyłącznego zaspokajania potrzeb mieszkaniowych przez osoby zamieszkałe w loku, uznać należy za takie części budynku, które nie służą wyłącznie do użytku właściciela lokalu, a w konsekwencji (...) powinny być kwalifikowane jako stanowiące nieruchomość wspólną – zaznaczył sąd.