Aktualizacja: 07.02.2025 09:35 Publikacja: 07.07.2022 21:07
Skutkiem zmian w stosowaniu amortyzacji może być wzrost cen stawek najmu mieszkań – oceniają eksperci
Foto: AdobeStock
Od przyszłego roku nie będzie już możliwości amortyzowania budynków i lokali mieszkalnych. Komplikuje to biznesplany inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych (PRS). Jakie będą konsekwencje?
Kondycja nieruchomości handlowych poprawia się po pandemii, ale na horyzoncie wciąż majaczą burzowe chmury: szalejąca inflacja i ryzyko... braku prądu.
Mocny transfer menedżera z Heimstaden do własnej platformy mieszkań na wynajem ma przyspieszyć ekspansję, także za granicą.
Budowana przez fundusz Ares rękami Murapolu platforma najmu liczy już 444 gotowe mieszkania. W drodze jest 918 kolejnych.
Oferta najmu mieszkań prywatnych właścicieli i funduszy PRS trafia do odmiennych grup użytkowników. Oba rodzaje klientów deklarują wysokie zadowolenie ze świadczonych usług – wynika z badania na zlecenie Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD).
Zagraniczny fundusz, przy wsparciu polskich przedsiębiorców, chce przejąć dewelopera i zwiększyć jego wartość.
W 2024 r. spadła sprzedaż i wzrosła oferta lokali z najwyższej półki. Jakie czynniki chłodzą popyt najzamożniejszych?
Klienci zaczynają powoli wracać do biur deweloperów. Firmy przyciągają m.in. atrakcyjnymi harmonogramami płatności.
Nowych projektów powstaje niewiele, a popyt rośnie wraz z rosnącą liczbą zamożnych Polaków. Rynek premium to u nas de facto rynek wtórny – mówi Katarzyna Goryszewska, szefowa nowej agencji nieruchomości premium w Walter Herz.
Trudno jest sprzedać nie tylko domy wybudowane w starej technologii, ale też nowe na infrastrukturalnym pustkowiu.
Kupujący mieszkania na rynku wtórnym w Warszawie płacą za nie średnio 842 tys. zł, w Krakowie – 726 tys. zł, a w Łodzi – 359 tys. zł. Jak duże lokale znikają z rynku?
Ustawodawcy nie chodziło o to, żeby od 1 stycznia 2022 r. spółki nieruchomościowe były w ogóle pozbawione prawa do dokonywania odpisów amortyzacyjnych.
Deweloperzy muszą się dużo bardziej starać jako sprzedawcy. Brak programu dopłat i obniżki stóp procentowych – czy to w drugiej połowie roku, czy w 2026 r. – będą wspierać powrót popytu na mieszkania – mówi Robert Maraszek, wiceprezes Inpro.
W 2024 r. polscy obywatele podpisali blisko 4,2 tys. aktów notarialnych zakupu domów i mieszkań w Hiszpanii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas