Z wykształcenia architekt. Z branżą deweloperską związana od 20 lat.

Pracuję w nieruchomościach, bo...

Kocham to! Projekty budowlane są dużym wyzwaniem. Angażują mnóstwo osób i podmiotów. Każdy z etapów projektu jest dla mnie interesujący, począwszy od zakupu działki, poprzez projektowanie, budowę, sprzedaż. Lubię być w procesie, w którym ze szkiców i dyskusji powstaje coś namacalnego. Budynek, który wkrótce będzie żyć życiem jego mieszkańców. Ludzi, którzy zmienią go w swoje miejsce na ziemi.

Polski rynek nieruchomości to jednym słowem...

Rozwój.

Mój ulubiony budynek to…

Tate Modern w Londynie. To piękny przykład rewitalizacji hali turbin dla potrzeb wystawienniczych oraz dobudowy dodatkowego, nowoczesnego skrzydła. Bardzo szanuję surową architekturę projektu biura Herzog & de Meuron. Ten duet rewelacyjnie sobie poradził, kreując współczesną przestrzeń publiczną bez umniejszania historycznego charakteru budynku.

W Polsce najbardziej lubię Stację Kulturę – miejską bibliotekę publiczną w budynku dworca kolejowego w Rumi autorstwa Jana Sikory – Sikora Wnętrza. W 2016 roku została ona uznana za najpiękniejszą bibliotekę na świecie.

Hitem na rynku nieruchomości będzie...

Hitem zawsze jest produkt dopasowany do odbiorcy, dobrze zaprojektowany i dobrze wykonany, który odpowiada potrzebom danego czasu. W dobie pandemii hitem okazały się mieszkania z ogródkami.

Przy rosnących cenach energii rośnie zainteresowanie jej alternatywnymi źródłami w budynkach, a wraz z gwałtownym oraz dość dużym wzrostem cen zwiększa się zainteresowanie nieruchomościami PRS, czyli instytucjonalnym najmem mieszkań.

Najważniejsza rzecz do poprawki na rynku...

Planowanie przestrzenne. Sposób myślenia o ładzie przestrzennym, czyli sposobie ukształtowania przestrzeni jako harmonijnej całości, spinającej w sobie nie tylko różne elementy przestrzeni, ale także różne funkcje. Powinniśmy więcej pracować nad postrzeganiem miasta w skali makro przez niemal wszystkie strony procesu inwestycyjnego. Powinniśmy przemyśleć na nowo funkcję i sposób projektowania miast po to, aby pod wieloma aspektami (środowiskowym, społecznym, wpływu na otoczenie) mieszkało nam się w nich lepiej.

Gdybym nie pracowała w branży nieruchomości...

Pewnie poszłabym drogą zgodną ze swoim wykształceniem – byłabym architektką. Zawsze mnie zastanawia, co by było, gdybym pewnego dnia nie odpowiedziała pewnej amerykańskiej firmie na ogłoszenie w sprawie posady project managera.

W wolnej chwili najchętniej...

Wyciągam swojego partnera, bierzemy dwa psy i idziemy na pustą plażę. Nie pogardzę też dobrą książką i kubkiem smacznej herbaty.