TBS i spółdzielnie mieszkaniowe chcą budować mieszkania na szeroką skalę

Jednym z filarów nowego rządowego programu Mieszkanie+ będzie zwiększenie wsparcia rządu dla społecznego budownictwa czynszowego.

Zgodnie z założeniami samorządy będą mogły wnioskować o dofinansowanie w wysokości 35–55 proc. kosztów budowy mieszkań komunalnych. Dodatkowo samorządy, spółki gminne oraz towarzystwa budownictwa społecznego mogą się ubiegać o preferencyjne kredyty w Banku Gospodarstwa Krajowego na budowę społecznych mieszkań czynszowych.

Pomysł – co do zasady – podoba się gminom, towarzystwom budownictwa społecznego oraz spółdzielniom.

– W tej chwili rozmawiamy z Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa i ustalamy konkrety – mówi Jerzy Jankowski ze Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP. – Jesteśmy w stanie budować mieszkania lokatorskie już za 3500 zł za mkw. Wystarczyłoby, by przyszły członek spółdzielni wniósł wkład mieszkaniowy odpowiadający 10 proc. kosztów budowy mieszkania – dodaje.

– W tej chwili nowych mieszkań lokatorskich się nie buduje – tłumaczy Jerzy Jankowski. – Dzięki rządowemu programowi Mieszkanie+ mamy nadzieję, że to się zmieni. Ministerstwo proponuje m.in. zmiany do ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych dotyczące zawierania umów przez spółdzielnię z przyszłymi posiadaczami mieszkań lokatorskich. Będzie je można również wykupić. Nowością jest m.in. to, że w umowie spółdzielca będzie deklarować, do jakiej daty planuje spłacić należności kredytowe przypadające na jego lokal – dodaje.

Leszek Orkisz, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Dom nad Słupią, chętnie by tego typu mieszkania budował. – Nie znamy jednak konkretów tego programu, a diabeł tkwi w szczegółach – zastrzega prezes Orkisz.

BGK ogłosił już pierwszy nabór na mieszkania czynszowe. Wśród chętnych są TBS

Ministerstwo rozmawia też z przedstawicielami towarzystw budownictwa społecznego.

– Trwają ustalenia dotyczące tego, jaki dochód powinny mieć osoby, które będą wynajmować mieszkania w TBS. Rozmawiamy też o kryteriach, jakie będą musieli spełniać przyszli najemcy – mówi Wiesław Źrebiec, prezes Polskiej Izbie Gospodarczej TBS.

Przez ostatnie siedem lat TBS, zresztą tak jak spółdzielnie, nie budowały. Jesienią ubiegłego roku wsparcie finansowe dla nich zostało reaktywowane. Chodzi o kredyty mieszkaniowe z niskim oprocentowaniem udzielane przez Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, którym zarządza Bank Gospodarstwa Krajowego.

– Pierwszy nabór wniosków ruszył 1 listopada 2015 r. i zakończył się 29 lutego 2016 r. – tłumaczy Anna Czyż z Banku Gospodarstwa Krajowego. – Jeszcze nikt kredytu nie dostał. BGK weryfikuje obecnie wnioski. Złożyło je 45 wnioskodawców (40 publicznych TBS, jeden prywatny, tylko jedna spółdzielnia mieszkaniowa i trzy spółki komunalne). Program przewiduje dziesięć rocznych edycji, w każdej z nich BGK udostępni pulę 450 mln zł, przy czym niewykorzystane środki przejdą do kolejnej edycji.