Natomiast niezwykle istotne jest dla niej dobro obywateli i dobro wymiaru sprawiedliwości i na pewno nie będzie czekała z założonymi rękami w kwestii kredytów walutowych - takie potwierdzenie uzyskaliśmy od Aleksandra Stępkowskiego, sędziego i rzecznika SN.
    A to w związku z pojawiającymi się spekulacjami, czy wobec odroczenia na dwa lata, a może i dłużej procedury udzielania odpowiedzi na sześć kluczowych dla frankowiczów zadanych Izbie Cywilnej. I prezes nie skorzystała  z proceduralnego ruchu w postaci wycofania zadanych już pytań, i skierowania ich do siedmioosobowego składu SN, co pozwoliłoby przełamać impas w tej sprawie.