Deweloperzy są grupą firm mocno absorbujących uwagę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Spośród ponad 1,7 tys. zapisów umownych znajdujących się w rejestrze klauzul niedozwolonych ponad 250 pochodzi z umów stosowanych przez firmy z branży nieruchomości.
13 z nich to zakwestionowane fragmenty umów stosowanych przez [link=http://www.parkiet.com]J.W. Construction[/link]. Deweloper w wyniku kontroli przeprowadzonej w 2008 r. ukarany został za stosowanie niedozwolonych zapisów grzywną w wysokości 1,7 mln zł. W listopadzie J.W. Construction otrzymało kolejną karę w wysokości 0,97 mln zł, za niewywiązanie się z zobowiązań zmiany zakwestionowanych zapisów.
[srodtytul]Urząd karze za wysokie kary[/srodtytul]
Jednym z zarzutów stawianych spółce z GPW jest stosowanie klauzuli ustalającej wysokość kary za odstępstwo od umowy kupna mieszkania w wysokości 5 proc. i wyższej. Jaki jest akceptowany przez urząd poziom kary? W uzasadnieniu do kary dla J.W. Construction wskazano poziom 3 proc. ceny jako właściwszy.
Sprawdziliśmy, jak z tą kwestią radzą sobie deweloperzy. Niektórzy nie ustalają odgórnego pułapu kary, podchodząc indywidualnie do każdej sprawy (tak czyni od pewnego czasu J.W. Construction), inni pobierają kilka procent od wpłaconych środków ([link=http://www.parkiet.com]Polnord[/link]), co w przypadku wczesnej rezygnacji oznacza utratę niewielkiej kwoty do 1 tys. zł.