[ramka][b]Jakub Marszałek - Cushman & Wakefield[/b]
– Większość koncernów zagranicznych rozpoczynała swoją działalność w Polsce od założenia siedziby w Warszawie i dopiero w ciągu ostatnich paru lat mamy do czynienia z sytuacją, gdzie firmy wybierają miasta regionalne na swoje siedziby. Jest to jednak związane ze znacznym napływem inwestycji zagranicznych. Natomiast Warszawa, mimo wyższych kosztów pracy, jest nadal głównym ośrodkiem biznesowym w Polsce.
Trzeba jednak pamiętać, że przez ostatnie parę lat zdecydowanie wzrosła świadomość inwestorów co do tego, jakie projekty będą się dobrze wynajmować, a jakie nie.
Oczywiście nadal zdarzają się nietrafione pomysły. Główne grzechy inwestorów zagranicznych wchodzących na nasz rynek to bezrefleksyjne kopiowanie wzorców z własnego kraju, które w naszym regionie się nie sprawdzają lub są źle postrzegane przez najemców. Natomiast nowi inwestorzy krajowi często szukają pozornych oszczędności,co powoduje, że biurowce są źle zaprojektowane.
Jeśli chodzi o trudności dla inwestorów, dużym problemem jest brak planów miejscowych w centrach miast. Podejście urzędników do inwestycji biurowych w dużych miastach jest pozytywne, jednak decyzje dotyczące projektów o dużej wysokości czy intensywności lub zlokalizowanych w sąsiedztwie historycznej zabudowy są czasami nie po myśli inwestora.