Trybunał Konstytucyjny uznał 11 lipca 2012 r.. za sprzeczne z konstytucją 24 artykuły ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Zakwestionował m.in. monopol Polskiego Związku Działkowców (PZD) na przydzielanie działek i zarządzanie nimi. Za niekonstytucyjny uznał też przepis zwalniający działkowców z opłat na rzecz samorządu i ograniczający władztwo gmin nad ogrodami. Wyrok wejdzie w życie 18 miesięcy od dnia publikacji w Dzienniku Ustaw (tj. 21 stycznia 2014 r.) , z wyjątkiem jednego przepisu, który już stracił moc wcześniej. W tym czasie, jak powiedział TK, parlament ma przygotować nowe przepisy.
Podstawami skarg Polskiego Związku Działkowców są zarzuty naruszenia szeregu praw (również proceduralnych) zagwarantowanych w Europejskiej Konwencji Ochrony Praw Człowiek i Podstawowych Wolności.
PZD uważa, że wyrok TK stanowi bezprawną ingerencję państwa w działalność zrzeszenia, poprzez jego likwidację. Ponadto orzeczeniu zarzucono skutek w postaci bezprawnej nacjonalizacji. 21 stycznia 2014r. mają bowiem wygasnąć prawa majątkowe PZD. Wtedy bowiem wejdzie w życie wyrok trybunału Konstytucyjnego, który PZD kwestionuje.
Podniesiono również zarzut naruszenia wobec PZD prawa do sądu. Mimo tak drastycznych skutków wyroku wobec osoby prawnej nie przyznano jej statusu uczestnika postępowania. Ponadto polski system prawny nie gwarantuje możliwości odwołania się od wyroku TK, który w tym przypadku, nie odnosi się wyłącznie do oceny prawa ale wywołuje bezpośrednie skutki dla praw majątkowych osoby prawnej - pozbawia ją całego majątku.
Skargi do Trybunału skierowało również kilkadziesiąt osób fizycznych – działkowców. Podniesione przez nich argumenty są analogiczne do twierdzeń PZD, ale odnoszą je z pozycji prawnej obywatela, będącego członkiem PZD. W skargach działkowcy wskazali m.in., że wyrok TK skutkuje likwidacją ich organizacji, a więc przymusowo pozbawia ich członkostwa w zrzeszeniu. Ponadto orzeczenie TK skutkuje odebraniem im posiadanych obecnie, nabytych w oparciu o ustawę, praw do działek.