[b]Jestem właścicielem kamienicy. Mam lokatora, który przestał płacić czynsz i nie chce się wyprowadzić z mieszkania. Czy mam szansę uzyskać od gminy odszkodowanie?(nazwisko do wiadomości redakcji)[/b]

[i]Tomasz Ośko, adwokat z kancelarii Connexus[/i]

– Zgodnie z art. 18 ust. 5 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego właścicielowi lokalu przysługuje roszczenie odszkodowawcze od gminy, jeżeli nie dostarczyła lokalu socjalnego osobie uprawnionej do niego z mocy wyroku. By właściciel mógł skorzystać z tego prawa, muszą być spełnione dwa warunki. Sąd właściwy ze względu na miejsce położenia lokalu musi wydać wyrok nakazujący jego opróżnienie. Ponadto sąd powinien orzec o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego przez osobę, której nakaz dotyczy. Sąd orzeka o przyznaniu lokatorowi tego uprawnienia na podstawie zebranego materiału dowodowego. Może się zatem zdarzyć, że sąd nie przyzna tego prawa osobie zobowiązanej do opróżnienia lokalu, w następstwie czego właściciel nie będzie mógł skierować swego roszczenia do gminy. Niemniej jednak ustawa wymienia przypadki, w których orzeczenie o przyznaniu uprawnienia do lokalu socjalnego jest obligatoryjne, np. wobec osoby obłożnie chorej lub kobiety w ciąży. Gmina ma też obowiązek dostarczyć lokal socjalny niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku eksmisyjnego, w którym przyznano prawo do lokalu socjalnego. Jeżeli uchyla się, właściciel może wystąpić na drogę sądową, kierując do gminy roszczenie odszkodowawcze oparte na art. 417 kodeksu cywilnego. W pozwie powinien wskazać na bezprawne zachowanie gminy oraz wykazać szkodę, jaką poniósł w efekcie braku możliwości swobodnego dysponowania lokalem. Wysokość odszkodowania może się odnosić do różnicy między opłatami wnoszonymi przez osobę oczekującą na lokal socjalny a kwotą, jaką właściciel mógłby otrzymać, gdyby lokal np. wynajmował. Dla ustalenia wysokości należnego właścicielowi odszkodowania należy stosować art. 361 kodeksu cywilnego, w myśl którego zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność za następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, a naprawienie jej obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, jakie mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.