Po zmianie miejscowego planu zagospodarowania i przeznaczeniu pobliskiego terenu na cmentarz wartość gruntu należącego do czytelnika spadła. Pyta, czy może się domagać od gminy odszkodowania albo przyznania mu innej działki i jak przedstawia się kwestia kosztów takich starań.
W takim wypadku właściciel, a także użytkownik wieczysty może żądać nie tylko odszkodowania lub nieruchomości zamiennej, ale także wykupienia nieruchomości – w całości lub w części. Odszkodowanie należy się tylko za poniesioną rzeczywistą szkodę. Gmina ma sześć miesięcy na realizację roszczeń zgłoszonych przez właściciela, tj. o odszkodowanie za rzeczywistą szkodę, o wykup. Termin ten liczy się od dnia złożenia wniosku, chyba że gmina i właściciel umówią się inaczej.
W sprawach rekompensat za spadek wartości nieruchomości nie wydaje się decyzji administracyjnej. Jeśli strony nie są w stanie osiągnąć porozumienia, rozstrzygnięcie sporu należy do sądu cywilnego. Właściciel musi wytoczyć sprawę gminie i wykazać np. wysokość rzeczywistej szkody, udowodnić, że część gruntu stała się dla niego bezużyteczna i że jedyną formą rekompensaty jest jej wykupienie, że spadek wartości nieruchomości jest wyższy, niż przyjęła gmina itd.
Niestety, dochodzenie swych racji przed sądem kosztuje. Właściciel czy użytkownik wieczysty musi się przygotować nie tylko na uiszczenie wpisu, ale także na poniesienie innych kosztów sądowych, w tym opłacenie rzeczoznawcy majątkowego. Opłaty to przede wszystkim wpis sądowy, warunkujący wszczęcie sprawy przez sąd cywilny. Jeśli wartość sprawy da się wymierzyć w złotych, obowiązuje tzw. wpis stosunkowy.
Do nich należą sprawy o rekompensatę w związku ze zmniejszeniem się wartości nieruchomości wskutek uchwalenia albo zmiany planu miejscowego. Wpis stosunkowy to zasadniczo 5 proc. wartości dochodzonego roszczenia. W rachubę wchodzi zwolnienie od kosztów sądowych. Jest to tzw. prawo ubogich. Może się go domagać osoba, która złoży oświadczenie, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. W oświadczeniu takim trzeba podać dokładne dane o stanie rodzinnym, majątku, dochodach. Decyzja należy do sądu.