W ubiegłym roku, w stosunku do 2006 roku, branża odnotowała wzrost ogólnej liczby pozwoleń o 13 procent – zezwolenia wydano na budowę ponad 255 225 obiektów. Jeśli chodzi o rynek mieszkań, to urzędy zgodziły się na budowę ok. 240 tys. lokali. W ubiegłym roku najwięcej decyzji budowlanych wydano w województwie mazowieckim (39 435), najmniej w opolskim (3357). W 15 województwach zanotowano wzrost liczby wydanych pozwoleń na budowę – największy w lubuskim (28,1 proc.), natomiast w kujawsko-pomorskim odnotowano niewielki spadek liczby wydanych decyzji (1,9 proc.).
– Można na pewno mówić o sukcesie w ruchu budowlanym – oceniał na ubiegłotygodniowej konferencji Robert Dziwiński, główny inspektor nadzoru budowlanego. Dodawał, że w budownictwie rynek mieszkań wciąż nie równoważy popytu.
– Głód mieszkań jest wciąż znaczny – oceniał szef GUNB. Cykl budowlany trwa około dwóch lat, co oznacza, że za dwa lata do użytku będą oddawane tysiące mieszkań.
Tendencja wzrostowa w budownictwie utrzymuje się od 2005 r.
– O ile w latach 1997 – 2004 następował spadek liczby wydawanych pozwoleń na budowę (w 2004 r. odnotowano 50,7-proc. spadek w stosunku do rekordowego 1997 r., w którym wydano 329 903 zezwolenia), o tyle od 2005 roku obserwujemy ich systematyczny wzrost – w 2007 r. wydano o 41,5 proc. więcej pozwoleń niż w 2004 roku – czytamy w raporcie GUNB.