Płać, bo ziemia zdrożała

1,3 tys. proc. – o tyle więcej zapłaci za użytkowanie wieczyste mieszkaniec warszawskiej dzielnicy Grochów. Stawki wzrosły też na Bródnie

Publikacja: 14.01.2009 00:53

Janusz Tyrajski twierdzi, że wycena gruntu pod jego blokiem jest zbyt wysoka. Odwołał się do SKO

Janusz Tyrajski twierdzi, że wycena gruntu pod jego blokiem jest zbyt wysoka. Odwołał się do SKO

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Za grunt pod 47-metrowym mieszkaniem płaciłem w spółdzielni Nowy Dom 82 rocznie 50 zł. Od stycznia ma to być 800 zł. Przecież to jakiś absurd – denerwuje się emeryt Janusz Tyrajski, który mieszka przy ul. Kompasowej na Przyczółku Grochowskim. Podobne podwyżki dostali sąsiedzi.

[srodtytul]Rozliczenia z historią[/srodtytul]

Wzrost opłat dotknął też mieszkańców SM Bródno.

– Miasto przysłało nam tzw. operat szacunkowy, z którego wynika, że grunt pod naszymi domami jest wart od 700 zł do nieco ponad 1 tys. zł za mkw. – wyjaśnia wiceprezes SM Bródno Ryszard Turek. – W niektórych przypadkach może to oznaczać wzrost opłat za użytkowanie wieczyste nawet o 1 tys.

– Nawet nie bardzo potrafię sobie wyliczyć, ile będę ostatecznie płacił – mówi lokator z Bazyliańskiej. – Wstępnie wynika, że rocznie zamiast 100 zł będzie 600 zł. Dla niektórych to przecież miesięczna emerytura.Zarówno na Grochowie, jak i na Bródnie opłaty za użytkowanie wieczyste gruntu nie były zmieniane od dziesięciu lat.

Reklama
Reklama

– I to jest przyczyna tak wysokich podwyżek – wyjaśnia szefowa Delegatury Biura Gospodarki Nieruchomościami na Pradze-Południe Izabela Kazimierczak. – Przez te lata wszystko zdrożało, a już ziemia i mieszkania najbardziej. Ponadto wycenę przeprowadza rzeczoznawca, nie urzędnik.

[srodtytul]Ceny spadają, wyceny zostają[/srodtytul]

Jednak mieszkańcy mają zastrzeżenia do proponowanych kwot. – Przecież jest kryzys, od miesięcy grunt tanieje – zauważa wiceprezes Turek. – Wyceny powinny być aktualne.

Ale dyrektor miejskiego BGN Marcin Bajko przypomina, że wycena jest ważna rok.

– Nie możemy zlecać nowych przy każdym wahnięciu na rynku – wyjaśnia. I dodaje, że to już chyba ostatnie tak drastyczne podwyżki. – Kończymy wyceny zaszłości. Zostało już niewiele nieruchomości, których wartość nie była liczona od dawna – tłumaczy Bajko. Teraz ratusz chce szacować wartość nieruchomości co 3 – 5 lat. Wtedy podwyżki nie będą drastyczne.

Mieszkańcy nie dają za wygraną i odwołują się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Część nie wyklucza zlecenia własnej wyceny działki i prób negocjacji z miastem.

Reklama
Reklama

Krzysztof Kluska z agencji nieruchomości Home Broker przyznaje, że wiele osób płaciło śmiesznie niskie kwoty za grunt. – Miasto powinno na bieżąco uaktualniać opłaty. Ale mieszkańcy powinni mieć możliwość zapoznania się z warunkami wyceny – dodaje.

Poprzednia fala podwyżek opłat za użytkowanie wieczyste odbyła się trzy lata temu. Była szczególnie drastyczna dla mieszkańców Mokotowa, Służewia i Pragi. Zdarzały się tam nieruchomości, które nie były wyceniane nawet 20 – 30 lat.

Za grunt pod 47-metrowym mieszkaniem płaciłem w spółdzielni Nowy Dom 82 rocznie 50 zł. Od stycznia ma to być 800 zł. Przecież to jakiś absurd – denerwuje się emeryt Janusz Tyrajski, który mieszka przy ul. Kompasowej na Przyczółku Grochowskim. Podobne podwyżki dostali sąsiedzi.

[srodtytul]Rozliczenia z historią[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama