Znaczna część wycen nieruchomości pozostawionych na wschodnich Kresach II Rzeczypospolitej została dokonana w operatach szacunkowych sporządzonych na początku obecnej dekady. Od tego czasu nastąpił gwałtowny wzrost cen nieruchomości i tamte wyceny nijak się mają do obecnych realiów. Nie zmienia tego wyhamowanie wzrostu cen w ostatnim czasie czy nawet ich korekty in minus.
[srodtytul]11 lat okresu przejściowego[/srodtytul]
W [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=179034]ustawie z 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami RP[/link] przewidziany został wyglądający całkiem obiecująco mechanizm waloryzacji wartości. Bank Gospodarstwa Krajowego dokonuje waloryzacji zgodnie z art. 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=624C270C80F7E65434503AABFE15E78C?id=175872]ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami[/link] (ustawa 1977) na dzień realizacji prawa do rekompensaty. Jeśli jest to zaliczenie wartości pozostawionych nieruchomości na poczet ceny nabycia nieruchomości od Skarbu Państwa, ich wartość jest waloryzowana stosownie do tego przepisu na dzień nabycia.
W art. 5 ustawy zapisano, iż waloryzacji tej należy dokonać przy zastosowaniu wskaźników zmian cen nieruchomości ogłaszanych przez prezesa GUS.
Jednakże do dzisiaj wskaźnik ten nie został opublikowany. Artykuł 5 jest więc przepisem martwym (o sprawie pisali na tych łamach: Roman Nowosielski, 3 stycznia 2008 r., [link=http://www.rp.pl/artykul/80639.html]„Waloryzacja rekompensat zabużańskich: dziesięć lat bezczynności GUS”[/link], Janusz Kochanowski, 22 lipca 2008 r., [link=http://www.rp.pl/artykul/165858.html]„Przepis o wskaźnikach zmian cen nieruchomości woła o pomstę do nieba”[/link]).