– W ostatnich latach wiele starych wieżowców poddano termomodernizacji i ocieplono, ale z pozostałych ciepło ucieka bardzo szybko i koszty ogrzewania są znacznie wyższe niż w nowym budownictwie – mówi Katarzyna Cyprynowska z portalu Nowy Adres.
Kolejna niedogodność to fakt, że mieszkania w blokach zazwyczaj są małe i ciasne. Jeśli ewentualny kupiec zechce je przearanżować, może napotkać na niespodziankę, gdyż wewnętrzne ściany to często ściany nośne, więc przeróbki mogą okazać się niemożliwe.
– W najstarszych budynkach instalacja elektryczna wykonana została z przewodów aluminiowych, które utleniają się i przy poborze mocy ponad 4 kilowaty, czyli np. przy włączonej pralce, kuchence i czajniku elektrycznym, korki wyskakują praktycznie zawsze. Wymiana instalacji na miedzianą wiąże się z pruciem ścian w całym mieszkaniu, jest długotrwała i uciążliwa – mówi Katarzyna Cyprynowska.
W wysokich budynkach normą są zsypy śmietnikowe, co oznacza zazwyczaj robactwo w mieszkaniach i nieprzyjemne zapachy na klatkach schodowych.
Marta Kosińska z portalu Szybko.pl radzi, aby zwrócić uwagę także na sąsiadów: – Ponieważ akustyka w takich budynkach powoduje, że słyszymy hałasy od niemal wszystkich sąsiadów, to warto wiedzieć, kto mieszka obok nas, pod nami i nad nami – tłumaczy.