– Lustratorzy, którzy badają kondycję finansową spółdzielni mieszkaniowych, rekrutują się spośród prezesów oraz członków zarządu spółdzielni – mówi Grzegorz Tobiszowski, poseł PiS. – Trudno więc liczyć na obiektywną ocenę, skoro koledzy sprawdzają kolegów. Chcemy to zmienić.
Do laski marszałkowskiej wpłynął właśnie [link=http://orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/opisy/2510.htm]projekt zmian do dwóch ustaw: prawa spółdzielczego oraz o spółdzielniach mieszkaniowych[/link]. Jego autorem jest grupa posłów PiS.
Projekt przewiduje, że [b]lustrację będą przeprowadzać biegli rewidenci lub niezależni eksperci wpisani na listę prowadzoną przez ministra infrastruktury.
Posłowie chcą wprowadzić jednocześnie zakaz pełnienia funkcji lustratora przez prezesów spółdzielni oraz członków zarządu. [/b]
W tej chwili każda spółdzielnia mieszkaniowa ma obowiązek przynajmniej raz na trzy lata przeprowadzić lustrację. Częściej, raz do roku, muszą to zrobić spółdzielnie, które budują mieszkania i rozliczają koszty ich budowy. Podobnie jest ze spółdzielniami postawionymi w stan likwidacji. Lustratora wyznacza związek rewizyjny, do którego spółdzielnia należy, a jeżeli nie jest nigdzie zrzeszona, lustrację można zlecić Krajowej Radzie Spółdzielczej albo wybranemu związkowi rewizyjnemu.