Czy muszę należeć do wspólnoty mieszkaniowej?

Publikacja: 03.12.2009 01:04

[i][b]Wykupiłem mieszkanie na własność. W budynku są cztery lokale mieszkalne należące do trzech właścicieli. Ja i sąsiadka mamy po jednym lokalu, a dwa należą do burmistrza miasta. Czy koniecznie muszę należeć do wspólnoty mieszkaniowej i z tego tytułu ponosić jakiekolwiek opłaty?[/b][/i]

[i]- A.[/i]

Wspólnota mieszkaniowa powstaje z mocy prawa w budynku, gdzie lokale należą przynajmniej do dwóch właścicieli. Członkostwo w niej nie zależy od woli właściciela lokalu, lecz wynika z faktu, że z własnością lokalu wiąże się nierozerwalnie współwłasność w nieruchomości wspólnej, czyli tych częściach gruntu i budynku, które nie służą wyłącznie do użytku właściciela lokalu (np. klatka schodowa, strych, dach, elewacja).

Wszyscy właściciele lokali mają prawo z korzystać z nieruchomości wspólnej, ale jednocześnie mają prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. Oznacza to nie tylko udział w podejmowaniu decyzji dotyczących np. zmiany przeznaczenia jakiejś części nieruchomości, ale też ponoszenie kosztów utrzymania, remontów, napraw czy kosztów wynagrodzenia administratora.

Zasady zarządu nieruchomością wspólną określa [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=128489]ustawa o własności lokali[/link]. Jeśli jednak w budynku jest mniej niż osiem lokali (wyodrębnionych i niewyodrębnionych), to ich właściciele nie muszą stosować się do przepisów tej ustawy o zarządzie nieruchomością wspólną. Jako tzw. mała wspólnota mogą korzystać z przepisów o współwłasności [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]Kodeksu cywilnego[/link] (art. 195-221) oraz w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70930]Kodeksie postępowania cywilnego[/link]. Właściciele lokali w "małej wspólnocie" mogą, ale nie muszą wybierać zarządu ani powierzać go np. zarządcy. Mogą, ale nie muszą wnosić comiesięcznych zaliczek na koszty zarządu nieruchomością wspólną. Jednak decyzje dotyczące czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu wymagają zgody ich wszystkich. W braku jednomyślności współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd.

Do czynności zwykłego zarządu wystarczy zgoda większości współwłaścicieli liczona według wielkości udziałów. Te zaś co do zasady zależą od powierzchni ich lokali wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych. Gdy właściciele nie są w stanie podjąć decyzji w zakresie czynności zwykłego zarządu, każdy z nich może żądać w sądzie upoważnienia do jej dokonania.

[ramka]Więcej informacji i porad na ten temat publikujemy w dziale [link=http://www.rp.pl/temat/56663.html]Nieruchomości » Prawo » Wspólnoty mieszkaniowe[/link].[/ramka]

[i][b]Wykupiłem mieszkanie na własność. W budynku są cztery lokale mieszkalne należące do trzech właścicieli. Ja i sąsiadka mamy po jednym lokalu, a dwa należą do burmistrza miasta. Czy koniecznie muszę należeć do wspólnoty mieszkaniowej i z tego tytułu ponosić jakiekolwiek opłaty?[/b][/i]

[i]- A.[/i]

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie