Rynek kredytów hipotecznych w listopadzie 2010 roku

Zbliżające się nieuchronnie ograniczenia w udzielaniu kredytów walutowych (prace w Komisji Nadzoru Finansowego trwają) przynoszą pierwsze efekty

Publikacja: 30.11.2010 16:05

Rynek kredytów hipotecznych w listopadzie 2010 roku

Foto: www.sxc.hu, Marcin Rolicki mallog Marcin Rolicki

Red

Pod koniec listopada Deutsche Bank PBC, który dotąd specjalizował się w kredytach w euro, wprowadził nową ofertę w złotych, przy skorzystaniu z karty kredytowej i konta db Life i utrzymywania na nim stałych wpływów, marża wynosi (zależnie od posiadanego wkładu własnego) 1-1,2 pkt proc.

- O ile propozycje tak atrakcyjnych marż przy posiadanym wysokim wkładzie własnym już się w tym sezonie pojawiały, to stawka 1,2 pkt proc. dla osoby nie posiadającej wkładu własnego jest prawdziwym killerem - uważa Marcin Krasoń z Open Finance.

W listopadzie oferty zmieniły także Bank Zachodni WBK (m.in. obniżka jednej z najwyższych na rynku prowizji z 4 do 2 proc.), Alior Bank, DnB Nord, Getin Noble Bank i HSBC Bank Polska, w którym promocyjna marża kredytu złotowego wynosi 1,15 lub 1,3 pkt proc.

Mimo zapowiedzi zmian (głównie ograniczających dostępność) w programie Rodzina na Swoim, banki nie rozpoczęły ofensywy na tym polu. Zdaniem Marcina Krasonia to dziwne, bo wszystko wskazuje na to, że od stycznia o rządowe dopłaty będzie dużo trudniej, a obecny kwartał jest ostatnim, kiedy kredyt w RnS można zaciągnąć na tak atrakcyjnych warunkach.

Listopad był złym miesiącem dla osób posiadających kredyty hipoteczne we franku szwajcarskim - donosi Open Finance. W ciągu miesiąca kurs tej waluty wobec złotego wzrósł o ponad 13 groszy (o prawie 4,7 proc.) i znów kosztuje więcej niż 3 złote. W międzyczasie stawka LIBOR CHF praktycznie nie zmieniła się i wskutek tego w ciągu zaledwie miesiąca rata kredytu we franku wzrosła o 4,66 proc., czyli o 18-24 zł (zależnie od marży) na każde 100 tys. złotych posiadanego kredytu.

- Szczuplejsze portfele mają także zadłużeni w euro, jednak tutaj wzrost kursu (i raty) był skromniejszy. W stosunku do notowań sprzed miesiąca euro podrożało o prawie 7 groszy (1,75 proc.), przekraczając psychologiczną barierę 4 złotych - tłumaczy Krasoń. - Ponieważ trzymiesięczna stawka EURIBOR w tym czasie praktycznie nie drgnęła, to o zmianie wysokości raty decyduje tylko kurs EUR/PLN. W zależności od parametrów danego kredytu wzrost kursu waluty spowodował wzrost raty kredytu o 7-9 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia.

Zgodnie z oczekiwaniami większości analityków Rada Polityki Pieniężnej na listopadowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na niezmienionych poziomach. Trzymiesięczny WIBOR też nie podlegał większym wahaniom. Na koniec października wzrósł o 2 pkt bazowe do 3,86 i przez cały listopad znajdował się w przedziale 3,85-3,86. W okolicach 3,8-3,9 proc. WIBOR 3M oscyluje już od siedmiu miesięcy, ostatni raz tak długi okres stabilizacji (a nawet dłuższy – trwał trzy kwartały) tego wskaźnika mieliśmy od połowy 2006 roku.

- Tak nieznaczne wahania są zbyt małe, by wpłynąć na stawki, według których banki wyliczają oprocentowanie kredytów hipotecznych. Jeśli już do zmiany dochodzi, to w przełożeniu na obciążenie budżetu domowego nie wynosi ona więcej niż kilka złotych na każde 100 tys. kredytu - mówi Marcin Krasoń.

Pod koniec listopada Deutsche Bank PBC, który dotąd specjalizował się w kredytach w euro, wprowadził nową ofertę w złotych, przy skorzystaniu z karty kredytowej i konta db Life i utrzymywania na nim stałych wpływów, marża wynosi (zależnie od posiadanego wkładu własnego) 1-1,2 pkt proc.

- O ile propozycje tak atrakcyjnych marż przy posiadanym wysokim wkładzie własnym już się w tym sezonie pojawiały, to stawka 1,2 pkt proc. dla osoby nie posiadającej wkładu własnego jest prawdziwym killerem - uważa Marcin Krasoń z Open Finance.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Nieruchomości
Remonty 2025. Na jakie prace decydują się Polacy
Nieruchomości
Biura premium są jak magnes. Centrum kontra inne dzielnice
Nieruchomości
Rynek wtórny. Tak sprzedający wyceniali mieszkania w kwietniu
Nieruchomości
Boom na działki. Ziemia jest coraz cenniejsza
Nieruchomości
Biurowce czekają na powrót „statecznego” kapitału
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem