– Obecnie przepisy zakazują sprzedaży tego typu lokali – wyjaśnił poseł Zbigniew Rynasiewicz, przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury. – W czwartek (28 lipca) w nocy Sejm uchwalił zmiany, które likwidują tę barierę. Chodzi o dwie nowelizacje ustaw: o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz o spółdzielniach mieszkaniowych.
Nie taki rarytas
Nowe przepisy przewidują wykup lokali w towarzystwach budownictwa społecznego oraz mieszkań lokatorskich w spółdzielniach mieszkaniowych wybudowanych ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Będzie on możliwy dopiero po wyrażeniu zgody przez właściciela mieszkań. W towarzystwach są to udziałowcy, akcjonariusze (najczęściej gminy i miasta). W spółdzielniach zgodę będzie wyrażało walne zgromadzenie.
Do sprzedaży będą mogły być przeznaczone mieszkania wybudowane co najmniej pięć lat temu, nie nowsze.
Jeżeli właściciel zgodzi się je sprzedać, to będą mogli je kupić tylko najemcy, i to jedynie ci, którzy partycypowali w kosztach budowy (najczęściej wynosiły one 30 proc.). Nie będzie jednak żadnej taryfy ulgowej ani bonifikat. Identyczna zasada ma obowiązywać w wypadku lokatorskich mieszkań spółdzielczych.
60 tys. mieszkań pozostaje obecnie w dyspozycji towarzystw budownictwa społecznego