Renta planistyczna: czy można wyznaczyć termin na jej zapłatę?

Przepisy o rencie planistycznej nie dają podstaw do wyznaczenia terminu na uiszczenie tej opłaty gminie ani naliczania odsetek ustawowych za jego przekroczenie

Publikacja: 20.07.2012 16:16

Renta planistyczna: czy można wyznaczyć termin na jej zapłatę?

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 czerwca 2012 r.  (sygnatura akt: II OSK 606/11)

, który rozpatrywał skargę kasacyjną w sprawie ustalenia jednorazowej opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, potocznie zwanej rentą planistyczną. Z koniecznością jej uiszczenia musi się liczyć właściciel lub użytkownik wieczysty, który zbył nieruchomość przed upływem 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące. Tak stanowi art. 36 ust. 4 i art. 37 ust. 4

ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Z roszczeniami w ostatniej chwili

W listopadzie 2002 r. wszedł w życie plan zagospodarowania przestrzennego dla Lublina, który  zmienił przeznaczenie działki o powierzchni 2036 m2, należącej do  K. W. i  J. M. Teren, na którym się znajdowała, przeznaczony był wcześniej  pod tereny urządzeń sportowych, na których powstać miał ośrodek sportowo-rekreacyjny. Według nowego planu grunty na tym terenie zostały przeznaczone pod różnego rodzaju działalność gospodarczą lub usługi komercyjne: handel, gastronomię i inne, a także trasy komunikacyjne.

K. W. i  J. M.   sprzedali działkę w lutym 2007 r., a więc przed upływem 5 lat od dnia wejścia w życie nowego planu. Zgodnie z przepisami wypis z aktu notarialnego umowy sprzedaży otrzymał Prezydent Lublina. W październiku 2007 r., czyli tuż przed upływem terminu na zgłoszenie roszczeń gminy o zapłatę renty planistycznej, wszczął postępowanie. Sporządzony na jego zamówienie operat szacunkowy stwierdzał, że zmiana przeznaczenia nieruchomości w miejscowym planie zagospodarowania spowodowała wzrost jej wartości. Prezydent zażądał od zbywców swojego udziału w ich zysku, czyli renty planistycznej. Stanowiła ona 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości wynikającego z operatu. K. W. i J. M. mieli zapłacić po 31.680 zł każdy. Decyzja Prezydenta wskazywała, że opłata powinna był uiszczona w terminie 14 dni od dnia, w którym decyzja stanie się ostateczna, a w przypadku naruszenia tego terminu naliczane będą odsetki ustawowe

K. W. i  J. M.  odwołali się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a potem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Kwestionowali operat szacunkowy zamówiony przez gminę. Podnosili, że wartość ich nieruchomości przed zmianą planu była wyższa niż przyjął rzeczoznawca majątkowy, a wejście w życie nowego planu nie zwiększyło jej wartości. Skarżyli się także na przewlekłość postępowania, co spowodowało wydanie decyzji dopiero po 2 latach i 4 miesiącach od wszczęcia postępowania. Skarżący byli przekonani, że gmina odstąpiła  od ustalenia opłaty.

WSA oddalił skargę. Zarówno wyrok jak i sam sposób rozpatrzenia tej sprawy został jednak skrytykowany przez Naczelny Sąd Administracyjny, do którego skargę kasacyjną złożył pełnomocnik  skarżących.

Renta to nie podatek

Zdaniem NSA  sąd I instancji odniósł się tylko do wybranych zarzutów podniesionych w skardze, a pominął milczeniem inne istotne kwestie, przez co naruszył przepisy Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Chodziło o ten punkt decyzji  o ustaleniu opłaty, w którym organ informował, że naliczy odsetki ustawowe za nieuiszczenie opłaty w 14-dniowym terminie.

-         W systemie prawa polskiego nie istnieje jakiś ogólny obowiązek płacenia odsetek w każdym wypadku istnienia zobowiązania pieniężnego lub zobowiązania, w którym świadczenie uzyskało charakter pieniężny jako świadczenie zastępcze – wyjaśnił NSA.

Podkreślił, że  w wyroku z 3 września 2004 r., (sygn. akt OSK 520/04) Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że do opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości spowodowanego zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie mają zastosowania przepisy Ordynacji podatkowej, które stosuje się do należności budżetu gminy. Nie każda bowiem należność budżetu gminy, nawet o dominujących cechach podatku, jest należnością budżetową, do której zastosowanie mają przepisy Ordynacji. O tym zaś, czy przepisy te znajdują zastosowanie przy wydawaniu określonych decyzji stanowi ustawa i regulacji w tym zakresie nie można domniemywać.

-         Przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym dotyczące opłaty planistycznej nie dają podstawy do orzekania w przedmiocie terminu do uiszczenia opłaty ani też o obowiązku zapłaty odsetek ustawowych w razie naruszenia tego terminu – stwierdził NSA.

Tym samym nie mogła go zawierać decyzja Prezydenta Lublina utrzymana potem przez SKO.   Oddalając skargę na takie rozstrzygnięcie WSA naruszył art. 36 ust. 4 i art. 37 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 czerwca 2012 r.  (sygnatura akt: II OSK 606/11)

, który rozpatrywał skargę kasacyjną w sprawie ustalenia jednorazowej opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, potocznie zwanej rentą planistyczną. Z koniecznością jej uiszczenia musi się liczyć właściciel lub użytkownik wieczysty, który zbył nieruchomość przed upływem 5 lat od dnia, w którym plan miejscowy albo jego zmiana stały się obowiązujące. Tak stanowi art. 36 ust. 4 i art. 37 ust. 4

Pozostało 88% artykułu
Sądy i trybunały
Rezygnacja Julii Przyłębskiej to jest czysta kalkulacja
Praca, Emerytury i renty
Wigilia wolna od nowego roku. Ale nie to oburza biznes
Podatki
Pułapka na frankowiczów: po ugodzie może być PIT
Konsumenci
Jak otrzymać ulgę na prąd? Kto może mniej zapłacić za energię? Ekspert odpowiada
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Nieruchomości
SN: kiedy mieszkanie u rodziców prowadzi do zasiedzenia
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska