Przepisy nie regulują wprost kwestii zmiany celu użytkowania wieczystego. W praktyce gminy postępują więc różnie.
Kraków i Warszawa dopuszczają tego rodzaju zmianę.
– Jest to możliwe w dwóch wpadkach: gdy sam użytkownik wieczysty wystąpi z wnioskiem w tej sprawie, albo gdy na terenach pozbawionych miejscowego planu uda mu się uzyskać warunki zabudowy uwzględniające nowe przeznaczenie – mówi Anna Trembecka z Urzędu Miasta w Krakowie.
Ale coś za coś. Za zmianę celu użytkownik wieczysty musi w tych miastach słono zapłacić.
W Krakowie opłata wynosi 25 proc. wartości nieruchomości według jej nowego przeznaczenia, w Warszawie 12,5 proc. różnicy ?między wartością nieruchomości określoną dla nowego sposobu użytkowania a dotychczasową. Kwota ta nie może być jednak mniejsza niż 12,5 proc. aktualnej wartości nieruchomości.