Reklama
Rozwiń
Reklama

Zamienny projekt budowlany dla całości terenu, pozwolenie na użytkowanie również

Pozwolenie na użytkowanie powinno obejmować ?w całości ten sam teren, ?do którego zatwierdzono zamienny projekt budowlany.

Publikacja: 11.08.2014 09:20

Zamienny projekt budowlany dla całości terenu, pozwolenie na użytkowanie również

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II OSK 411/13) zajął się skargą kasacyjną głównego inspektora nadzoru budowlanego. Dotyczyła ona wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie uchylającego postanowienia organów nadzoru budowlanego. Akty te nałożyły na Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej Korektywa karę 125 tys. zł za nielegalne przystąpienie do użytkowania basenu portowego stanicy położonej nad mazurskim jeziorem Bełdany.

Chodziło o to, czy WSA prawidłowo skontrolował postanowienia nadzoru budowlanego. Uchylając akty organów budowlanych, nakazał im zbadać, w jakim stopniu projekt budowlany zamienny z 2009 r. wykraczał poza wydane w 1983 r. pozwolenie na budowę stanicy żeglarskiej.

Zdaniem WSA kontrola była konieczna ze względu na to, że odstępstwa projektu zamiennego obejmowały jedynie zmianę kształtu i przebiegu linii brzegowej w części stanicy. Tym samym organy powinny zweryfikować, czy do reszty obszaru skuteczne są zawiadomienia z lat 80. o przystąpieniu do użytkowania budynków oraz ponad połowy obecnej powierzchni portu jachtowego.

Dla TKKF taka interpretacja była korzystna. W razie uznania, że część stanicy była użytkowana zgodnie z prawem, nałożona na towarzystwo kara uległaby zmniejszeniu.

W drugiej instancji górę wzięły argumenty nadzoru budowlanego ze skargi kasacyjnej. NSA, uchylając wyrok WSA, stwierdził, że skoro zatwierdzony projekt budowlany zamienny dotyczył całego basenu portowego, to także pozwolenie na użytkowanie musi dotyczyć tego samego obszaru. Nie jest więc możliwe powołanie się na wcześniejsze zgłoszenie o przystąpieniu do użytkowania części obiektu, skoro następnie wydano zamienny projekt budowlany dla całego terenu.

Reklama
Reklama

Uzasadniając werdykt, sędzia Jerzy Solarski stwierdził, że błędem WSA było uchylenie postanowień nadzoru budowlanego z powodu niezbadania przez te organy zgłoszeń z lat 80. Skrytykował też WSA za nieuwzględnienie wcześniejszych wytycznych, a także za braki w uzasadnieniu wyroku.

Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II OSK 411/13) zajął się skargą kasacyjną głównego inspektora nadzoru budowlanego. Dotyczyła ona wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie uchylającego postanowienia organów nadzoru budowlanego. Akty te nałożyły na Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej Korektywa karę 125 tys. zł za nielegalne przystąpienie do użytkowania basenu portowego stanicy położonej nad mazurskim jeziorem Bełdany.

Chodziło o to, czy WSA prawidłowo skontrolował postanowienia nadzoru budowlanego. Uchylając akty organów budowlanych, nakazał im zbadać, w jakim stopniu projekt budowlany zamienny z 2009 r. wykraczał poza wydane w 1983 r. pozwolenie na budowę stanicy żeglarskiej.

Reklama
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki zablokował nominacje 46 sędziów. Czy prezydent mógł to zrobić?
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama