Odkrycia dokonano w grocie Tautavel w Pirenejach. Badacze z Centre Europeen de Recherches Prehistoriques znaleźli żuchwę 19 czerwca, jednak wydobyto ją 9 lipca. Wykopaliskami kieruje prof. Henri de Lumley.
Badacze zaliczyli żuchwę do gatunku Homo erectus żyjącego w Europie przed ludźmi neandertalskimi. Żuchwa należała do kobiety w wieku 30 lat. Naukowcy zaliczyli ją do „staruszek”, ponieważ średnia długość życia wynosiła wówczas ok. 25 lat. Żuchwa została znaleziona wśród skupiska kości zwierzęcych – koni, żubrów, nosorożców, reniferów, wołów piżmowych, lisów polarnych. Zdaniem prof. Henri de Lumleya, świadczy to o dwóch rzeczach: po pierwsze, w czasie gdy żyła ta kobieta, klimat był chłodny i suchy, na stepie z rzadka porośniętym drzewami pasły się zwierzęta przystosowane do chłodnego klimatu. Wiały wiatry, których prędkość osiągała 130 km/godz., a średnia roczna temperatura wahała się wokół 8 stopni Celsjusza.
119 fragmentów ludzkich kości znaleźli dotychczas naukowcy w jaskini Tautavel
Po drugie, jest bardzo prawdopodobne, że kobieta, której żuchwę odkopano, została zjedzona, tak jak zwierzęta, których kości utworzyły skupisko w jaskini. Za taką interpretacją przemawia fakt, że jest to 119. kość praludzka znaleziona w jaskini Tautavel i zarazem czwarta żuchwa.
Wśród pochodzących z tej jaskini kości ludzkich są wyłącznie kości czaszki, udowe i piszczelowe. Według badaczy dowodzi to dokonywania selekcji i kanibalizmu, zjadane były tylko wybrane części ciała. Być może był to kanibalizm rytualny, a nie „głodowy”.