Początkowo badacze podejrzewali, że pułapka znaleziona obok innej — liczącej ok. 1600 lat pochodzi zaledwie sprzed kilkuset lat. Jest prawie identyczna do tych, jakich jeszcze wiek temu używali miejscowi Beduini. Znalezisko szczegółowo zostało opisane na łamach magazynu „Antiquity". Badacze dowodzą, że wabik na drapieżniki pozostał niezmieniony od czasu udomowienie kóz i owiec.
— Najbardziej frapujący jest wiek tej pułapki na drapieżniki, czego w ogóle się nie spodziewaliśmy — powiedziała Naomi Porat z Izraelskiej Inspekcji Geologicznej, współautorka artykułu w „Antiquity".
Na pustyni Negew, na południu Izraela badacze znaleźli co najmniej 50 prostych pułapek. — Wyglądają jak stos kamieni, podobnie jak kopiec, i trzeba mieć dobry wzrok, a trochę pokopać wokół, aby uświadomić sobie, co to jest — powiedziała badaczka.
Aby zwabić lamparty i inne drapieżniki ludzie przywiązywali kawałek mięsa na końcu liny, połączonej z bramką z płaskich kamieni. Kiedy zwierzę pociągnęło za linę bramka odcinała wyjście z pułapki.
Do datowania pułapek zespół Naomi Porat zastosował metodę fotoluminescencji, niezastąpioną w geologii i archeologii. Wiek określa się na podstawie ilości emitowanego przez atomy interesującego naukowców obiektu. Zależy ono od tego jak długo ten obiekt był wystawiony na działanie światła słonecznego.