Kopalnie królów Izraela

Na ile historia opisywana w Biblii zgadza się z najnowszymi odkryciami naukowymi? Badania prowadzone przez międzynarodowy zespół archeologów w starożytnym ośrodku przemysłowym w Jordanii potwierdzają prawdziwość Starego Testamentu

Aktualizacja: 28.10.2008 12:18 Publikacja: 28.10.2008 00:11

Budynek nad szybem pochodzi z IX w. p.n.e. Warstwy poniżej są o co najmniej 100 lat starsze (fot. Th

Budynek nad szybem pochodzi z IX w. p.n.e. Warstwy poniżej są o co najmniej 100 lat starsze (fot. Thomas Levy/UC San Diego)

Foto: Rzeczpospolita

Nowe znaleziska to efekt pracy Thomasa Levy’ego z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego oraz Mohammada Najjara z jordańskiego Ministerstwa Starożytności. Kierowany przez nich zespół archeologów opisuje w najnowszym wydaniu „Proceedings of the National Academy of Sciences” wyniki badań na stanowisku Khirbat en-Nahas. To starożytna kopalnia miedzi, funkcjonująca na ogromną skalę prawdopodobnie już w X wieku p.n.e. Levy i Najjar opisują efekty analizy stratygraficznej szybu wykopanego na głębokość ok. 10 metrów oraz datowania radiowęglowego znalezionych przedmiotów.

[srodtytul]Miedziane ruiny[/srodtytul]

Khirbat en-Nahas to stanowisko położone mniej więcej w połowie drogi między południowym brzegiem Morza Martwego a słynną Petrą. Nazwa oznacza miedziane ruiny. Dziś Khirbat en-Nahas znajduje się na terytorium Jordanii. Niegdyś była to część kraju Edom – historycznej krainy, której mieszkańcy zagrażali Izraelowi królów Dawida i Salomona.

[wyimek]Te badania potwierdzają zgodność danych archeologicznych i naukowych oraz informacji zawartych w Biblii [/wyimek]To właśnie chronologia prezentowana w Biblii jest od lat kwestionowana przez archeologów. Problem w tym, że aby Edom mógł poważnie zagrozić królestwu Izraela, musiałby być odpowiednio zorganizowany. Tymczasem dotąd przyjmowano, że za czasów Dawida (ok. X wiek p.n.e.) rejony te zamieszkiwały plemiona koczownicze. Uważano, że Edom nie mógłby zagrozić Izraelowi do co najmniej VII wieku p.n.e.

Znaleziska w Khirbat en-Nahas mówią jednak coś zupełnie innego. Pierwsze informacje o archeologicznych odkryciach w tym regionie pojawiły się już kilka lat temu. Dopiero teraz jednak naukowcy dokopali się do dowodów świadczących o prawdziwej historii tego miejsca. – Dzięki pierwszym informacjom z pełnych, kompleksowych wykopalisk w południowym Lewancie oraz danym o metalurgii w Edom możemy potwierdzić istnienie złożonych społeczności w tym rejonie między X i IX wiekiem p.n.e. – mówi Levy. – A to prowadzi nas wprost do debaty na temat prawdziwości relacji biblijnych dotyczących tego okresu.

Khirbat en-Nahas zajmuje prawie 10 hektarów, na których odnaleziono już fortecę i blisko 100 zabudowań. Zdaniem Levy’ego świadczy to o przemysłowej skali wydobycia i przetwarzania miedzi. Wykonane przez zespół Thomasa Highama z Uniwersytetu w Oksfordzie precyzyjne datowanie metodą radiowęglową (analizowane m.in. gałązki tamaryszku) wskazują na X – IX wiek p.n.e.

Jak podaje „Proceedings of the National Academy of Sciences”, kolejnych dowodów dostarczają drobne przedmioty znalezione w szybach kopalni. To m.in. figurka skarabeusza oraz amulet, który – zdaniem naukowców – wiązać trzeba z doskonale udokumentowaną historycznie kampanią militarną prowadzoną przez faraona Szeszonka I. Wspomina o nim również Biblia.

– Nie można wierzyć we wszystko, co piszą starożytni – mówi Levy. – Ale te badania potwierdzają wyjątkową zgodność danych archeologicznych i naukowych oraz informacji zawartych w Biblii.

– Nasza praca pokazuje, jak naukowcy powinni oceniać dane w sposób pozbawiony emocji. To jest wyjątkowo istotne w przypadkach, w których święte teksty, czy jest to Mahabharata w Indiach, czy islandzkie sagi, oraz archeologiczne znaleziska stają się obiektem rozpalonej debaty – tłumaczy naukowiec.

[srodtytul]Rekonstrukcja 3D[/srodtytul]

Archeolog wykorzystał również możliwości, jakie daje nowoczesna technika informatyczna. Dzięki wsparciu Wydziału Telekomunikacji i Informatyki Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego udało się opracować trójwymiarową rekonstrukcję królewskiej kopalni miedzi („StarCAVE”).

Najnowsze badania „miedzianych ruin” potwierdzają wstępne wyniki uzyskane w latach 2002 i 2004. Archeolodzy nadal jednak nie mają pewności, czy kopalniami kierowali królowie Dawid i Salomon czy też pozostawały one pod kontrolą lokalnych przywódców Edomu, o których nie ma niestety żadnej wzmianki w tekstach biblijnych.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [link=mailto:p.koscielniak@rp.pl]p.koscielniak@rp.pl[/link][/i]

Nowe znaleziska to efekt pracy Thomasa Levy’ego z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego oraz Mohammada Najjara z jordańskiego Ministerstwa Starożytności. Kierowany przez nich zespół archeologów opisuje w najnowszym wydaniu „Proceedings of the National Academy of Sciences” wyniki badań na stanowisku Khirbat en-Nahas. To starożytna kopalnia miedzi, funkcjonująca na ogromną skalę prawdopodobnie już w X wieku p.n.e. Levy i Najjar opisują efekty analizy stratygraficznej szybu wykopanego na głębokość ok. 10 metrów oraz datowania radiowęglowego znalezionych przedmiotów.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Nauka
Picasso w świecie biznesu. Dlaczego powstają korporacyjne kolekcje sztuki
Nauka
Naukowcy potwierdzili 67-letnią hipotezę. „Niemożliwe” odkrycie
Nauka
Sprawdzian z góralskiego. Czy da się jeszcze ocalić mowę Podhala?
Nauka
Szympansom bliżej do zachowań ludzi, niż nam się wydawało. Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne