Europa - klimat kształtował historię kontynentu

Wzloty i upadki w historii naszego kontynentu wywołane były przez zmiany klimatu – twierdzą badacze

Publikacja: 14.01.2011 00:16

„Triumf śmierci” Pietera Bruegela pokazuje największą w dziejach Europy epidemię dżumy (1347 rok), w

„Triumf śmierci” Pietera Bruegela pokazuje największą w dziejach Europy epidemię dżumy (1347 rok), w wyniku której zmarło 40 – 60 proc. ludności kontynentu„Triumf śmierci” Pietera Bruegela pokazuje największą w dziejach Europy epidemię dżumy (1347 rok), w wyniku której zmarło 40 – 60 proc. ludności kontynentu

Foto: Madrid, Museo del Prado

Swój rozkwit cesarstwo rzymskie zawdzięczało nie tylko zdolnym wodzom i świetnej organizacji państwa. Źródłem dobrej passy były wyjątkowo ciepłe, obfitujące w deszcze miesiące letnie. Anomalie opadów i gwałtowna susza w VI wieku przypieczętowały upadek zachodniego imperium, wschodniej jego części przynosząc m.in. plagę Justyniana, czyli epidemię dżumy.

Te przykłady można mnożyć – zapewniają naukowcy na łamach najnowszego wydania „Science”. Dowodzą, że dzieje klimatu Europy Środkowej z okresu ostatnich 2500 lat w fascynujący sposób nakładają się na burzliwą historię naszego kontynentu.

[srodtytul]Znaki na niebie i ziemi[/srodtytul]

Ludzie od zawsze wiedzieli, że zawieruchy, a więc wojny, plagi czy głód, ściśle związane są z anomaliami klimatu, takimi jak susze, powodzie i gwałtowne ochłodzenia. W „Ogniem i mieczem” Henryk Sienkiewicz pisał: „Rok 1647 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. [...] Zima nastała tak lekka, że najstarsi ludzie nie pamiętali podobnej. Padały częste deszcze. Step rozmókł i zmienił się w wielką kałużę”.

Ten opis pasuje do scenariusza odczytanego z pni drzew, osadów jeziornych, danych archeologicznych oraz historycznych przez międzynarodowy zespół naukowców pod kierownictwem dr. Ulfa Büntgena z Centrum Badań nad Zmianami Klimatu w Bernie w Szwajcarii. Informacji dostarczyło drewno ze skamielin i stare meble dębowe pochodzące z obszaru dzisiejszych Niemiec i Francji. Słoje drzew pokazują roczny przyrost drewna powstały w okresie wegetacyjnym, a więc w miesiącach letnich. Można z nich odczytać wartości temperatury i opadów. I właśnie na tym skupili się naukowcy, dorzucając do tego dane o wahaniach poziomu zbiorników wodnych.

W okresie wspomnianym przez Sienkiewicza, przypadającym na koniec wojny trzydziestoletniej, Europę nawiedził zdecydowany spadek rocznych temperatur i towarzyszące temu anomalie, których przykładem jest opisana w „Ogniem i mieczem” nadzwyczaj ciepła zima. „Okresom obniżenia temperatury w XVII i XIX stuleciach towarzyszyły wędrówki ludności podczas wojny trzydziestoletniej oraz bardziej współczesne migracje mieszkańców Europy do Ameryki” – napisali autorzy pracy w „Science”.

[srodtytul]Deszczowe imperium[/srodtytul]

Gdy badacze sięgnęli do dawniejszych danych, okazało się, że okres czasowego ochłodzenia i zwiększenia opadów, który rozpoczął się około 1300 roku, pogrążył Europę w chaosie. Niekorzystne warunki klimatyczne zniszczyły plony, wywołując głód, po którym w 1347 roku nastąpiła największa w dziejach epidemia czarnej śmierci, czyli dżumy. Życie straciło wówczas 40 – 60 proc. mieszkańców naszego kontynentu. Niebagatelną rolę w tym procesie mogło odegrać ochłodzenie północnego Atlantyku, wiązane też z wyludnieniem Grenlandii.

Na równi z temperaturą, dla procesów historycznych istotne były opady. Nieco bardziej obfite letnie deszcze, utrzymujące się przez ponad 500 lat na przełomie dawnej i obecnej ery, umożliwiły rozkwit republice i cesarstwu rzymskiemu: „Opady utrzymywały się powyżej średniej, wahając się w bardzo wąskim zakresie od czasu późnej epoki brązu przez większą część okresu rzymskiego” – czytamy w „Science”.

W tym okresie nastąpiły dwa okresowe spadki temperatur, które klimatolodzy powiązali z rozrostem imperium Celtów w 350 roku p.n.e. i przekształceniem republiki w imperium rzymskie w 31 roku p.n.e.

Susza, która nawiedziła cesarstwo rzymskie w III wieku n.e., zapoczątkowała jego schyłek, dając impuls do najazdów plemion barbarzyńskich. Poziom opadów następnie wzrósł w IV wieku przy jednoczesnym ochłodzeniu, co umożliwiło rozkwit Bizancjum za czasów Konstantyna Wielkiego i Walentyniana. Bardziej obfite deszcze towarzyszyły jeszcze upadkowi cesarstwa zachodniego, aż do czasu, gdy w pierwszej połowie VI wieku rozpad Rzymu przypieczętowała katastrofalna susza, co potwierdził spadek poziomu wody w jeziorach Europy i Afryki.

Jednocześnie cały glob ogarnęło silne ochłodzenie, które zostało powiązane z erupcją wulkanu w rejonie równika w 536 roku. Sprawcą tego zamieszania był albo wulkan Tavurvur na Papui-Nowej Gwinei, albo też Krakatau w Indonezji. Faktem jest, iż zaraz po tym zdarzeniu Cesarstwo Bizantyńskie nawiedziła dżuma Justyniana, która rozprzestrzeniła się we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego.

[srodtytul]Najgorętszy rok[/srodtytul]

Szybkie i częste zmiany klimatyczne wraz z głodem i epidemiami przesądziły o nastaniu wieków ciemnych, kryzysu Bizancjum i wzmożonej migracji ludów Europy. Dowody kopalne wskazują na to, że w tym okresie środkową Europę nawiedzały częste powodzie. Pod koniec VI wieku temperatury zaczęły rosnąć, aż ok. 800 roku dogoniły poziom z okresu imperium rzymskiego. Nieco wcześniej anomalie klimatyczne ustąpiły, co potwierdził okres prosperity dynastii frankijskich: Merowingów i Karolingów. Te sprzyjające warunki trwały aż do 1200 roku, umożliwiając wzrost populacji i rozkwit kultury w Europie oraz podbój Islandii i Grenlandii przez wikingów.

Czym zaowocują obecne zmiany klimatyczne? 2010 rok był w końcu najgorętszym w historii pomiarów wykonywanych od 1880 roku. Najcieplejsza była również miniona dekada. „Społeczeństwa sprzed epoki przemysłowej były podatne na głód, choroby i wojny wywoływane przez susze, powodzie, ochłodzenia i pożary” – piszą autorzy najnowszych badań, dodając, że od tego czasu ludność Europy nauczyła się lepiej sobie radzić z kryzysami. Jest więc szansa, że poradzimy sobie i z tym, którego jesteśmy świadkami.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=a.stanislawska@rp.pl]a.stanislawska@rp.pl[/mail][/i]

Swój rozkwit cesarstwo rzymskie zawdzięczało nie tylko zdolnym wodzom i świetnej organizacji państwa. Źródłem dobrej passy były wyjątkowo ciepłe, obfitujące w deszcze miesiące letnie. Anomalie opadów i gwałtowna susza w VI wieku przypieczętowały upadek zachodniego imperium, wschodniej jego części przynosząc m.in. plagę Justyniana, czyli epidemię dżumy.

Te przykłady można mnożyć – zapewniają naukowcy na łamach najnowszego wydania „Science”. Dowodzą, że dzieje klimatu Europy Środkowej z okresu ostatnich 2500 lat w fascynujący sposób nakładają się na burzliwą historię naszego kontynentu.

Pozostało 89% artykułu
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi