Rz: 20 lat temu po raz pierwszy publicznie pokazano zwoje z Qumran – rękopisy pochodzące z czasów bliskich okresowi życia Jezusa Chrystusa. Jakie znaczenie miało to odkrycie?
Ks. Waldemar Chrostowski
: To było prawdziwie sensacyjne odkrycie. Od początku XX w. uczonym, którzy prowadzili badania w Ziemi Świętej, wydawało się, że nic więcej nie można tam już znaleźć. Tymczasem odkrycia te, zapoczątkowane przez Beduinów, wydobyły na światło dzienne wiele manuskryptów – zarówno biblijnych, jak i pozabiblijnych, a także – o czym rzadko się mówi – pozostałości po starożytnej osadzie zamieszkiwanej przez ugrupowanie Esseńczyków.
Czego dowodziły znalezione rękopisy?
Najstarszy z fragmentów Starego Testamentu odnaleziony w grotach qumrańskich pochodzi z 225 r. przed Chrystusem. Otrzymaliśmy zatem tekst Biblii, który był znany w czasach Jezusa Chrystusa i przed nim. Były tam też tłumaczenia ksiąg na języki grecki i aramejski. Porównując te teksty ze znanymi wcześniej przekładami Starego Testamentu na języki nowożytne, pochodzące z przełomu X i XI w., widzimy, że różnią się w bardzo niewielkim stopniu. Dowodzi to tego, że przez ten tysiąc lat bardzo dbano o to, żeby ten tekst był przekazywany bardzo wiernie.