Instytut Badań nad Pokojem w Oslo (PRIO) jak co roku od dziesięciu lat przedstawił listę najbardziej prawdopodobnych laureatów Pokojowej Nagrody Nobla 2011. Na jej czele są osoby, które wykorzystały portale społecznościowe do zainicjowania pokojowymi metodami radykalnych zmian społecznych w Egipcie i Tunezji.
Listę, którą przedstawił dyrektor PRIO Kristian Berg Harpviken, otwiera Egipcjanka Israa Abdel Fattah i założony przez nią Ruch Młodych 6 Kwietnia. To dzięki tej organizacji demonstracje, które zakończyły się obaleniem prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka, miały pokojowy przebieg. I to dzięki niej okazało się, że dobrze zorganizowania kampania na portalach społecznościowych może być skuteczna nawet przeciwko najbardziej okrzepłym reżimom.
Numerem dwa na liście PRIO jest Wael Ghonim, kolejny egipski działacz, który mobilizował antymubarakowską opozycję, korzystając z takich mediów, jak Twitter czy Facebook.
Trzecią faworytką jest Tunezyjka Lina Ben Mhenni, blogerka, która inspirowała swoich rodaków do bezkrwawego obalenia reżimu w Tunisie.
– Wydarzenia, które całkowicie odmieniły północną Afrykę, nie mają w tym roku mocnego rywala – mówi „Rz" Kristian Berg Harpviken. – Myślę, że Komitet będzie chciał docenić tych, którzy je zainicjowali.