Skutek zrzeczenia się z korzystania z przedawnienia będzie taki, że sąd rozpatrzy sprawę, tak jakby przedawnienie w ogóle nie miało miejsca.
Nie jest możliwe ani ważne wcześniejsze zrzeczenie się korzystania z przedawnienia, czyli zanim nie upłynie okres prze-dawnienia.
[ramka][b]Przykład [/b]
U pana Dionizego pięciodniowy urlop wypoczynkowy sprzed czterech lat przedawnił się w październiku br.
Pracodawca zrzekł się jednak prawa skorzystania z przedawnienia i zezwolił pracownikowi, aby wybrał te zaległe dni. Wskazał jednak termin, do kiedy może to zrobić, czyli do końca listopada 2010 r.[/ramka]
[srodtytul]Art. 293. Zawieszenie biegu terminu przedawnienia[/srodtytul]
[b]Bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na czas trwania przeszkody, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może dochodzić przysługujących mu roszczeń przed właściwym organem powołanym do rozstrzygania sporów.[/b]
[b]Komentarz: [/b]
Jedynym powodem zawieszenia lub tego, że w ogóle nie rozpoczyna się bieg przedawnienia, jest siła wyższa. Tak stanowi komentowany przepis. Kodeks pracy nie definiuje tego pojęcia, pozostawiając tę kwestię sądom i prawnikom. Ci przyjmują, że są to zdarzenia zewnętrzne mające nadzwyczajny charakter, którym nie można zapobiec, np. powodzie, pożary, trzęsienia ziemi, wojny czy rozruchy. Kiedy mają miejsce takie wydarzenia, nie można dochodzić na drodze sądowej roszczeń ze stosunku pracy. Dlatego w czasie ich trwania przedawnienie nie rozpoczyna swojego biegu, a to rozpoczęte zostaje zawieszone [b](wyrok SN z 26 sierpnia1992 r., I PRN 36/92).[/b]
Nie jest natomiast siłą wyższą obowiązywanie przepisów ograniczających uprawnienia pracowników, uznanych następnie przez Trybunał Konstytucyjny za sprzeczne z konstytucją – uznał [b]SN w wyroku z 18 grudnia 2002 r. (I PKN 12/02)[/b]. Nie ma też takich cech choroba pracownika, jego pobyt za granicą czy w więzieniu. Takim zdarzeniem jest natomiast pobyt za granicą w miejscu, w którym z uwagi na toczącą się wojnę wstrzymana zostaje komunikacja i możliwość korespondencji z krajem ojczystym [b](wyrok SN z 26 sierpnia 1992 r., I PRN 36/92)[/b].
Wstrzymanie rozpoczęcia i zawieszenie biegu przedawnienia trwa do czasu, aż ustanie przeszkoda uniemożliwiająca dochodzenie przez uprawnionego przysługującego mu roszczenia. Tego czasu, przez jaki trwała ta przeszkoda, nie wlicza się do okresu przedawnienia.
[srodtytul]Art. 294. Bieg terminu przedawnienia wobec niepełnoletniego[/srodtytul]
[b]Przedawnienie względem osoby, która nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych albo co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, nie może skończyć się wcześniej niż z upływem 2 lat od dnia ustanowienia dla niej przedstawiciela ustawowego albo od dnia ustania przyczyny jego ustanowienia.
Jeżeli termin przedawnienia wynosi 1 rok, jego bieg liczy się od dnia ustanowienia przedstawiciela ustawowego albo od dnia, w którym ustała przyczyna jego ustanowienia.[/b]
[b]Komentarz: [/b]
Przepis ten ma chronić osoby, które nie mają pełnej zdolności do czynności prawnych albo co do których istnieje podstawa do ich całkowitego ubezwłasnowolnienia. Dotyczy to więc m.in. młodocianych pracowników.
Przypadki, w których pracownik lub pracodawca nie mają pełnej zdolności do czynności prawnych, określa kodeks cywilny. Art. 12 k.c. wskazuje, że zdolności do czynności prawnych nie mają osoby, które nie ukończyły 13 lat, oraz osoby ubezwłasnowolnione całkowicie. Natomiast z art. 13 k.c. wynika, że osoba, która ukończyła 13 lat, może być całkowicie ubezwłasnowolniona, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innych zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swoim postępowaniem. Art. 10 k.c. wskazuje, że pełnoletni jest ten, kto ukończył 18 lat. Jednak przez zawarcie małżeństwa małoletni uzyskuje pełnoletność i nie traci jej w razie unieważnienia związku.
Dla takich osób przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem dwóch lat od dnia ustanowienia dla nich przedstawiciela ustawowego albo od dnia ustania przyczyny jego ustanowienia. Jeżeli termin przedawnienia wynosi rok, jego bieg liczy się od dnia ustanowienia przedstawiciela ustawowego albo od dnia, w którym ustała przyczyna jego ustanowienia.
[srodtytul]Art. 295. Przerwanie biegu przedawnienia[/srodtytul]
[b]§ 1. Bieg przedawnienia przerywa się:
1) przez każdą czynność przed właściwym organem powołanym do rozstrzygania sporów lub egzekwowania roszczeń przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia,
2) przez uznanie roszczenia.
§ 2. Po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo. Jeżeli przerwa biegu przedawnienia nastąpiła wskutek jednej z przyczyn przewidzianych w § 1 pkt 1, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie wszczęte w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia nie zostanie zakończone.[/b]
[b]Komentarz: [/b]
Przerwanie biegu przedawnienia jest zupełnie czym innym niż jego zawieszenie. Zawieszenie powoduje, że jego okres jest doliczany do przedawnienia. Natomiast skutkiem przerwania jest uznanie minionego okresu za niebyły. Oznacza to, że począwszy od ustania zdarzenia, które wywołało przerwanie, okres przedawnienia liczy się od nowa.
Bieg przedawnienia przerywa się przez:
– każdą czynność przed właściwym organem powołanym do rozstrzygania sporów lub egzekwowania roszczeń przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia, np. wniesienie pozwu do sądu pracy – od dnia dokonania tej czynności,
– uznanie roszczenia.
[ramka][b]Przykład [/b]
Firma nie wypłacała pani Karolinie pensji przez trzy miesiące. Rok później zobowiązała się jednak i to na piśmie do ich uregulowania w dniu, w którym pracownica odchodziła z firmy. Ponieważ zakład przez ponad dwa lata nie wypełnił tego zapewnienia, sprawa trafiła do sądu.
Były pracodawca przekonywał, że roszczenie pani Karoliny już się przedawniło, nie może więc domagać się wypłaty. Jednak sąd nie zgodził się z tą opinią. Uznał, że bieg terminu przedawnienia został przerwany przez późniejsze zobowiązanie firmy do wypłaty zaległych pensji. Od dnia tego zobowiązanie biegnie na nowo i trzyletni okres przedawnienia jeszcze nie nastąpił.[/ramka]
Uznanie roszczenia może nastąpić w dowolnej formie: pisemnej, ustnej albo w sposób dorozumiany, gdy np. pracodawca realizuje część swoich zobowiązań wobec pracownika [b](wyrok SN z 3 maja 1974 r., II PR 81/74)[/b]. Nie może ono być w jakikolwiek sposób warunkowane, odwołane lub cofnięte. Musi być jednak złożone przed upływem okresu przedawnienia, aby uznanie roszczenia spowodowało jego przerwanie.
[ramka][b]Przykład [/b]
Pan Bronisław 4 stycznia 2010 r. spowodował w firmie starty na 2000 zł. Od tego dnia zaczął biec roczny termin przedawnienia dla roszczenia o zwrot tej sumy, bo tego dnia pracodawca wiedział o powstałej szkodzie i jej sprawcy.
Mimo monitów pan Bronisław nie spłacał swego długu, ale w listopadzie 2010 r. zobowiązał się na piśmie do jego spłaty i poprosił o rozłożenie na raty. Tego dnia, kiedy to zrobił, nastąpiło przerwanie dotychczasowego okresu przedawnienia i zaczął on biec na nowo.[/ramka]
Przerwanie biegu przedawnienia może następować wielokrotnie. Sąd nie uwzględnia okresu przedawnienia z urzędu. Może rozważać, czy nastąpiło przedawnienie roszczenia tylko na wniosek pracodawcy lub pracownika. Jeśli taki wniosek się nie pojawi, roszczenie będzie rozpatrywane bez uwzględniania przedawnienia [b](por. wyrok SN z 25 stycznia 2007 r., I PK 208/06)[/b].
[srodtytul]DZIAŁ CZTERNASTY A [/srodtytul]
[srodtytul]GRUPOWA ORGANIZACJA PRACY – uchylony[/srodtytul]