Intercyza: równy podział nieruchomości bez podatku

Uznał tak w interpretacji dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu.

Z pytaniem zwróciła się podatniczka, która wspólnie z mężem kupiła działkę w 2006 r. Małżonkowie rozpoczęli na niej budowę domu jednorodzinnego, ale dotychczas nie została zakończona.

Kobieta zamierza w 2011 r. ustanowić rozdzielność majątkową małżeńską. Odbędzie się to na zasadzie ekwiwalentnego, równego podziału ich majątku dorobkowego, bez żadnych spłat i dopłat. W jego efekcie własność nieruchomości przypadnie wnioskodawczyni i będzie składnikiem jej odrębnego majątku.

Nie ma nowego nabycia nieruchomości, jeśli doszło tylko do jej podziału

W 2012 r. zamierza sprzedać działkę z rozpoczętą budową na rzecz osoby trzeciej. Pyta, czy zapłaci wówczas podatek dochodowy.

Dyrektor izby skarbowej wskazał, że w tej sytuacji kluczowe będzie ustalenie daty nabycia nieruchomości. Jak przypomniał, dochód ze sprzedaży nieruchomości jest wolny od podatku, gdy upłynęło już pięć lat od jej zakupu lub wybudowania. W pierwszej kolejności należy więc rozważyć, czy w wyniku podpisania intercyzy kobieta powiększa swój majątek.

Jak czytamy, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego za nabycie uznaje się tylko nierówny podział wspólnego majątku, w wyniku którego jedno z małżonków powiększa swój stan posiadania kosztem drugiej strony (inaczej mówiąc, otrzymana przez niego część przekracza jego udział w majątku dorobkowym).

Jeśli jednak małżonkowie podzielą swój dobytek na dwie równe części, to nie dochodzi do nowego nabycia. Za datę zakupu nieruchomości uważa się w tym przypadku 2006 r.

Dyrektor izby skarbowej wyjaśnił również, że w opisanej sytuacji należy wziąć pod uwagę wyłącznie datę nabycia działki. Termin budowy domu nie ma znaczenia, gdyż budynki są trwale związane z gruntem.

Oznacza to, że jeśli kobieta sprzeda nieruchomość w 2012 r., nie zapłaci w ogóle podatku. To dlatego, że upłynie już pięć lat od jej zakupu.