Czas na finał Konkursu Chopinowskiego. Kosmiczne granie

Aż 12 razy orkiestra Filharmonii Narodowej będzie wspierać pianistów. Rozpoczyna się niezwykle emocjonujący finał konkursu.

Publikacja: 17.10.2021 21:00

Czas na finał Konkursu Chopinowskiego. Kosmiczne granie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Przypomnijmy, że w finale Konkursu Chopinowskiego zagra dwunastka uczestników. Obok Polaków Jakuba Kuszlika i Kamila Pacholca są to: Aimi Kobayashi i Kyohei Sorita z Japonii, Kanadyjczycy J J Jun Li Bui i Bruce (Xiaoyu) Liu, Włoszka Leonora Armellini, Aleksander Gadijev (Włochy/Słowenia), Martin Garcia Garcia (Hiszpania), Eva Gevorgyan (Rosja/Armenia), Hyuk Lee (Korea Południowa) i Hao Rao (Chiny).

Regulamin konkursu określa, że w finale może znaleźć się nie więcej niż dziesięciu pianistów, więc w sieci rozgorzała dyskusja internautów, na jakiej podstawie dokonano zmiany tego postanowienia. W momencie ogłoszenia tej informacji oficjalnego komunikatu nie było. Ale w regulaminie jest paragraf przyznający dyrektorowi konkursu prawo do podejmowania decyzji w sprawach „nienależących do kompetencji jury", a za taką można uznać chęć zwiększenia składu finalistów.

Wybór takiej dwunastki odzwierciedla wyjątkową sytuację: tegoroczny konkurs zgromadził niezwykłą liczbę świetnych pianistów. Paru laureatów Konkursu Chopinowskiego z przeszłości nie miałoby szans w tym roku. Jeden z brytyjskich krytyków powiedział, że pianiści w tym roku prezentują kosmiczny poziom.

Czytaj więcej

Konkurs Chopinowski: Dwóch Polaków i dziesięciu innych szczęśliwców

Werdykt jury w pewnym sensie to potwierdza, a w tej dwunastce są pianiści o różnorodnym podejściu do muzyki Chopina: pełnym brawury lub klasycznej równowagi, troszczących się o wydobycie jej ponadczasowego idiomu i poszukujących własnego do niej klucza. Jurorzy dostrzegli, kogo lubi publiczność i są w finale jej ulubieńcy, choć Aleksander Gadijev, Martin Garcia Garcia czy Huyk Lee nie zawsze udowodnili, że dobrze rozumieją, co grają.

Ten konkurs jest swoistą rywalizacją młodości z doświadczeniem. ale panuje między nimi równowaga. Jak burza idą nastolatki: J J Jun Li Bui, Eva Gevorgyan czy Hao Rao, przy których stonowana w interpretacjach 29-letnia Leonora Armellini prezentuje się jak profesorka. Fascynuje coraz bardziej 17-letnia Eva Gevorgyan, zwłaszcza po wspaniałym występie w trzecim etapie. Ciekawe, czy jest to absolutnie wyjątkowy talent wzbogacony zaskakującą dojrzałością, czy też perfekcyjnie została wyuczona.

W poniedziałek zaczyna się kolejna gra. Dziewiątka finalistów wykona koncert e-moll, a tylko trójka – koncert f-moll. Kto wygra, przekonamy się w środę, zapewne nocą, bo obrady jury mogą być bardzo długie.

muzyka
„Śpiewy historyczne” Niemcewicza. Historie śpiewane kiedyś w domach
Muzyka klasyczna
Kobieta będzie kierować Filharmonią Narodową
Muzyka klasyczna
NOSPR ma nowego dyrektora, w innych instytucjach poszukiwania trwają
Muzyka klasyczna
Festiwal Beethovenowski. Urok intymnego śpiewania
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Muzyka klasyczna
Wokół Beethovena. Jedyny taki Festiwal
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne