Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 27.07.2017 07:49 Publikacja: 27.07.2017 07:49
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Zanim sprawa P.R., funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu, trafiła do NSA, próbowały ją rozstrzygnąć sądy niższej instancji. Bezskutecznie.
Pewnemu funkcjonariuszowi Biura Ochrony Rządu postawiono zarzuty dyscyplinarne. Chodziło o to, że od października 2013 r. do stycznia 2014 r. nie wykonał polecenia służbowego, które znalazło się w zarządzeniu szefa BOR. Borowiec nie powiadomił pełnomocnika ochrony o zaginięciu teczki z materiałami zawierającymi informacje niejawne, choć był do tego zobowiązany. Mając jednak na uwadze dotychczasowy przebieg służby, odstąpiono od wymierzenia funkcjonariuszowi kary.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Śmierć jednego z rodziców lub obu wiąże się z koniecznością podziału majątku, który po sobie zostawili. Dziedzic...
Skarbówka twierdzi, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego o uldze meldunkowej nie obowiązuje. I nie chce się zajmow...
Warszawski sąd okręgowy przyznał odszkodowanie pracownicy sklepu, która - wbrew zapewnieniom pracodawcy - po pow...
Zamieszany w tzw. aferę hejterską sędzia Jakub Iwaniec z Warszawy miał pod wpływem alkoholu wjechać w drzewo. Je...
Zasiedzenie działki okazało się niemożliwe, bo inne osoby parkowały na niej auta i wyrzucały śmieci.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas