Trzy kobiety i Szymon Marciniak

Mistrzostwa świata w Katarze będą przełomowe również ze względu na sędziowanie. Po raz pierwszy mecze prowadzić będą kobiety.

Publikacja: 18.11.2022 03:00

Trzy kobiety i Szymon Marciniak

Foto: Shutterstock

Do historycznej zmiany w kwestii sędziowania dojdzie akurat podczas turnieju organizowanego przez kraj islamski. Wśród pań, które dostąpią zaszczytu, są trzy pełniące rolę arbitrów głównych i trzy asystentki. Każda pochodzi z innej części świata.

Najbardziej znana jest Stephanie Frappart. Francuzka, która w grudniu będzie obchodziła 39. urodziny, przecierała szlaki koleżankom. Jako pierwsza kobieta poprowadziła mecz Ligue 1, potem spotkania Ligi Mistrzów i eliminacji katarskiego mundialu. W 2019 roku sędziowała mecz Liverpool – Chelsea o Superpuchar Europy, a w tym roku finał Pucharu Francji Nice – Nantes.

Czytaj więcej

Polacy nie obiecują pięknej gry

Trzy lata młodsza Japonka Yoshimi Yamashita pracowała przy ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio, prowadziła też spotkania piłkarzy w japońskiej J-League i Azjatyckiej Lidze Mistrzów.

Trzecia i najmłodsza (rocznik 1988) z tych, które znalazły się w gronie arbitrów głównych, pochodzi z Rwandy i nazywa się Salima Mukansanga. Studiowała pielęgniarstwo i położnictwo, trenowała koszykówkę, ale przyszłość związała z futbolem. W tym roku jako pierwsza kobieta sędziowała mecz Pucharu Narodów Afryki.

Czytaj więcej

Katar. Trzy stadiony w zasięgu wzroku

Sędziom głównym pomagać będą na liniach Brazylijka Neuza Back, Meksykanka Karen Diaz Medina i Amerykanka Kathryn Nesbitt.

– Mam nadzieję, że w przyszłości wybór kobiet do prowadzenia meczów w męskich turniejach nie będzie już odbierany jako sensacja, lecz jako coś normalnego. Zasłużyły na to, by pojechać do Kataru, bo od dawna sędziują na wysokim poziomie. Dajemy jasno do zrozumienia, że liczy się dla nas jakość pracy, a nie płeć – podkreśla Pierlugi Collina, były świetny arbiter, obecnie szef komisji sędziowskiej Światowej Federacji (FIFA).

Nominacje na mundial otrzymało 36 arbitrów głównych, 69 asystentów i 24 odpowiedzialnych za wideoweryfikację (VAR). Wśród technologicznych nowinek jest półautomatyczny system, który będzie odpowiadać tylko za ocenę spalonego. Po zebraniu danych z umieszczonych w piłce czujników oraz kamer na stadionie pokaże on sędziom VAR moment podania oraz wyrysuje linię spalonego. Zadaniem arbitrów będzie tylko potwierdzenie, czy sztuczna inteligencja dokonała poprawnej oceny. Cały proces ma trwać kilka sekund i usprawnić podejmowanie decyzji.

Polskę reprezentować będą w Katarze Szymon Marciniak (jako sędzia główny), Tomasz Listkiewicz i Paweł Sokolnicki (asystenci) oraz Tomasz Kwiatkowski (VAR).

Dla Marciniaka, który umacnia swoją pozycję i dostaje do sędziowania coraz bardziej prestiżowe mecze Ligi Mistrzów, będzie to drugi mundial. Cztery lata temu w Rosji prowadził dwa spotkania grupowe: Argentyna – Islandia i Niemcy – Szwecja.

Są duże szanse, że tym razem ta lista będzie dłuższa i nie skończy się na fazie grupowej. Nie brak głosów, że polska ekipa jest w gronie kandydatów do pracy przy najważniejszych meczach.

Do historycznej zmiany w kwestii sędziowania dojdzie akurat podczas turnieju organizowanego przez kraj islamski. Wśród pań, które dostąpią zaszczytu, są trzy pełniące rolę arbitrów głównych i trzy asystentki. Każda pochodzi z innej części świata.

Najbardziej znana jest Stephanie Frappart. Francuzka, która w grudniu będzie obchodziła 39. urodziny, przecierała szlaki koleżankom. Jako pierwsza kobieta poprowadziła mecz Ligue 1, potem spotkania Ligi Mistrzów i eliminacji katarskiego mundialu. W 2019 roku sędziowała mecz Liverpool – Chelsea o Superpuchar Europy, a w tym roku finał Pucharu Francji Nice – Nantes.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił