Bruksela zadowolona z podziału TP

Władze unii popierają plan UKE. Ostateczna decyzja o separacji funkcjonalnej TP zapadnie w Brukseli

Aktualizacja: 16.12.2008 06:29 Publikacja: 16.12.2008 03:04

Podział operatorów w Europie i na Świecie

Podział operatorów w Europie i na Świecie

Foto: Rzeczpospolita

Komisja Europejska na pewno nie będzie się sprzeciwiać planowi podziału TP SA. Plan UKE przyjęto w Brukseli pozytywnie.

Eksperci unijni bardzo blisko współpracują z polskimi urzędnikami, żeby przygotowywana decyzja była zgodna z unijnymi przepisami. Bo to Komisja Europejska wyda ostateczną zgodę na zastosowanie tak radykalnego instrumentu jak podział funkcjonalny. Z naszych informacji wynika, że Komisja na podjęcie swojej decyzji będzie potrzebowała około trzech miesięcy.

– Generalnie podział funkcjonalny jest bardzo dobry dla konkurencji – komentował wczoraj Martin Selmayr, rzecznik unijnej komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego. Zaznaczył jednak, że zapowiedzi UKE to dopiero pierwszy krok na długiej drodze. Ostateczna decyzja polskiego regulatora musi być poprzedzona dokładną analizą rynkową, z której będzie wynikała konieczność zarządzenia podziału funkcjonalnego.

Nieoficjalnie unijni eksperci zwracają uwagę, że już samo zagrożenie ze strony UKE może prowadzić do bardzo dobrych rezultatów. Przypominają, że w Wielkiej Brytanii, a ostatnio we Włoszech, firmy decydowały się na dokonanie niezbędnych reform, dopiero gdy politycy zagrozili obowiązkowym podziałem. Komisja chce więc dostarczyć krajowym regulatorom silnego argumentu w dialogu z byłymi monopolistami.

Komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego Viviane Reding była inicjatorką wprowadzenia podziału do katalogu środków, jakie można stosować do regulacji europejskiego rynku telekomunikacyjnego. Stosowna nowelizacja prawa telekomunikacyjnego przewidziana jest na przyszły rok.

Obecnie nakaz podziału mogą wydawać tylko ci krajowi regulatorzy, którzy mają taką możliwość w przepisach poszczególnych państw. Komisja Europejska proponuje, aby uczynić z tego uniwersalny środek przywracania konkurencji na rynku, i uwzględniła taką możliwość w propozycji nowej unijnej dyrektywy. Ten punkt przepisów spotkał się z akceptacją zarówno Parlamentu Europejskiego, jak i Rady Ministrów UE. Jeśli więc cała dyrektywa wejdzie w życie, to na pewno znajdzie się w niej również funkcjonalny podział. Wtedy decyzje podobne do tej planowanej przez UKE łatwiej będzie podejmować regulatorom w innych państwach członkowskich.Na nowelizację czeka również polski Urząd Komunikacji Elektronicznej. Nowe zapisy otworzą UKE drogę do sfinalizowania separacji.

– Uruchomienie tej procedury i przeprowadzenie wszystkich niezbędnych analiz możemy wykonać na podstawie obowiązującego dziś prawa. Ale wydanie decyzji nakazującej TP separację będzie prostsze na podstawie znowelizowanych przepisów – mówi Anna Streżyńska, prezes UKE.

Z tego powodu UKE nie spodziewa się wydać tej decyzji wcześniej niż pod koniec przyszłego roku. Będzie czekać na uchwalenie nowej dyrektywy unijnej, a potem jej wprowadzenie do prawa telekomunikacyjnego. Dzisiaj separacja funkcjonalna jest problematyczna w świetle polskiego prawa – żaden paragraf nie wymienia jej wprost. W znowelizowanym prawie będzie inaczej.

Poza Komisją projekt podziału zaopiniować będzie musiał nowy paneuropejski organ regulacyjny. Tworzyć go będą krajowe urzędy regulujące rynek telekomunikacyjny.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/234538.html]Wideokomentarz: Podział spóźniony o 13 lat[/link][/b]

[ramka]Separacja funkcjonalna w świetle prawa

W prawie unijnym nie ma pojęcia „separacja funkcjonalna” jako środka regulowania rynków telekomunikacyjnych. Istnieje jednak instytucja nietypowych narzędzi regulacyjnych, na którą powołują się krajowi regulatorzy, którzy chcą podzielić operatorów dominujących. W Wielkiej Brytanii podział BT oparty został jednak przede wszystkim na ustawach antymonopolowych. We Włoszech, gdzie przymiarki do separacji trwają od wielu lat, regulator powoływał się zarówno na przepisy prokonkurencyjne, jak i dyrektywę unijną. Włoski parlament musiał ją jednak wprowadzić do lokalnego prawa (w Polsce jest zaimplementowana w prawie telekomunikacyjnym). Szwedzki urząd regulacyjny nie znalazł w swoim prawie podstaw do separacji TeliiSonery i zaapelował do rządu o podjęcie inicjatywy ustawodawczej. Odpowiednia nowelizacja szwedzkiego prawa dokonana została w lipcu tego roku.

Opinia

prof. Stanisław Piątek ekspert prawa telekomunikacyjnego

Prawo Komisji Europejskiej do zatwierdzenia decyzji o separacji funkcjonalnej podjętej przez lokalny urząd to proste przełożenie do polskiego prawa telekomunikacyjnego unijnych dyrektyw. Obowiązuje zarówno w aktualnym prawie, jak i będzie obowiązywało po spodziewanej jego nowelizacji w przyszłym roku. Dodatkowo w ramach nowych zasad Komisja chce aprobaty separacji funkcjonalnej ze strony bliżej jeszcze nieokreślonego ciała reprezentującego środowisko telekomunikacyjne. Te wszystkie środki mają gwarantować, że decyzja o separacji będzie ostatecznym środkiem regulacji rynku, stosowanym wtedy, gdy inne zawodzą. Tego typu ingerencje nie dotyczą tylko rynku telekomunikacyjnego. Podobnie w zasadach udzielania pomocy publicznej przedsiębiorstwom wymagana jest zgoda Komisji Europejskiej. [/ramka]

[ramka]Rozbicie dawnego monopolisty na dwie firmy przeprowadziło niewiele krajów. Najczęściej wymienia się przykład brytyjski, który jest podstawą dla decyzji regulatorów rynku w innych krajach. [/ramka]

Komisja Europejska na pewno nie będzie się sprzeciwiać planowi podziału TP SA. Plan UKE przyjęto w Brukseli pozytywnie.

Eksperci unijni bardzo blisko współpracują z polskimi urzędnikami, żeby przygotowywana decyzja była zgodna z unijnymi przepisami. Bo to Komisja Europejska wyda ostateczną zgodę na zastosowanie tak radykalnego instrumentu jak podział funkcjonalny. Z naszych informacji wynika, że Komisja na podjęcie swojej decyzji będzie potrzebowała około trzech miesięcy.

Pozostało 90% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie