Chodzi o Kolportera Dystrybucja Prasy (DP), Kolportera Service (to dystrybutor kart telekomunikacyjnych i artykułów szybko zbywalnych) oraz Kolportera Sieci Handlowe (właściciel sieci ok. 900 saloników prasowych). – Dzięki tej konsolidacji powstanie podmiot o obrotach rzędu 3,5 mld zł rocznie i EBITDA (zysk pomniejszony o amortyzację) ponad 100 mln zł – podaje firma.
[wyimek] [b]3,5 mld zł[/b] - wynoszą obroty nowo powstającej spółki kolportersko-handlowej Kolporter SA[/wyimek]
Jak tłumaczy Krzysztof Klicki, połączenie da firmie korzyść w postaci synergii kosztów w obszarze logistyki i pozwoli generować wyższe przepływy finansowe, co zwiększy jej potencjał inwestycyjny. – Następnym krokiem, który bardzo poważnie biorę pod uwagę, jest debiut giełdowy, być może nastąpi już w okolicach września 2011 roku – mówi Klicki. Jak dodaje Maciej Topolski, rzecznik Kolportera, jeżeli dojdzie do debiutu, Klicki na pewno zatrzyma w spółce Kolporter SA (tak będzie się nazywała nowa firma) większościowy pakiet udziałów.
– Dzięki giełdzie chcemy pozyskać środki potrzebne do udziału w konsolidacji rynku, a mamy duże aspiracje, by być w tej dziedzinie aktywnym graczem. Niezależnie od chęci pozyskania środków do rozwoju, bardzo istotnym czynnikiem, który przemawia za debiutem, są nasze wysokie udziały w rynku dystrybucji prasy. Jako spółka publiczna będziemy dla naszych partnerów wydawców bardziej przejrzyści i stabilni, a przez to i przewidywalni. Być może będą też chcieli uczestniczyć w naszej ofercie - mówi Klicki. Konsorcjum największych wydawców starało się wcześniej o przejęcie Ruchu – największej konkurencji Kolportera.
Obie firmy są największymi dystrybutorami prasy w Polsce (łącznie mają ponad 82 proc. udziałów w rynku). Przychody całej grupy Kolporter w 2009 roku wynosiły 3,83 mld zł, a zysk operacyjny: 8,9 mln zł. Przychody Kolportera z samej sprzedaży prasy wyniosły w 2009 roku ok. 1, 25 mld zł.