Spośród wszystkich internautów 48 proc. ogląda VoD w sieci – to 9,4 mln osób. Ten odsetek wzrósł od ubiegłego roku o 2 pkt proc. – wynika z badań przeprowadzonych przez firmę GfK Polonia na zlecenie brokera reklamowego Atmedia.
Najwyższy odsetek widzów internetowego wideo (badanego jako dłuższe formy wideo, a nie krótkie filmy zamieszczane np. w serwisie YouTube), znajduje się w grupie 15–19-latków (filmy, seriale i inne programy ogląda w sieci już aż 68 proc. z nich). Wśród internautów powyżej 48. roku życia internetowe wideo ogląda prawie jednak trzecia.
Coraz wyraźniej widać, że internetowa oferta zaczyna być dla widzów alternatywą dla telewizji. Wśród formatów najchętniej oglądanych w sieci są filmy (głównie komedie i sensacyjne), seriale oraz programy sportowe. Z badania wynika, że 70 proc. Polaków ogląda tylko telewizję, telewizję na zmianę z wideo w sieci ogląda 27 proc. osób. Natomiast 3 proc. ludzi ogląda już tylko VoD w sieci. Tylko 2 proc. deklaruje, że nie ogląda w sieci ani telewizji, ani VoD.
– W Polsce mamy 3 proc. ludzi, którzy nie oglądają telewizji, oznacza to, że co trzeciego z nich reklamodawcy mogą dziś „złapać" za pośrednictwem wideo w sieci – komentuje Wojciech Kowalczyk, szef marketingu Atmediów.
Problemem producentów i operatorów internetowych jest jeszcze to, że rynek reklamy wideo dopiero się w Polsce rozwija, a internauci nie chcą płacić za treści w sieci. Mocno rośnie odsetek tych, którzy deklarują, że najchętniej oglądaliby je za darmo, w zamian za oglądanie reklam: obecnie wynosi on 73 proc. (to o 30 proc. więcej niż przed rokiem). 21 proc. internautów w wieku powyżej 15 lat dopuszcza możliwość płacenia, ale niewielkich kwot.