Reklama

Odwleka się dyskusja w Sejmie o ustawie „pilotowej”

Tym razem na przyszły wtorek odłożono posiedzenie sejmowej komisji poświęconej zmianom w prawie telekomów i nadawców. Dlaczego?

Publikacja: 20.01.2023 03:00

Odwleka się dyskusja w Sejmie o ustawie „pilotowej”

Foto: Adobe Stock

Nie odbyło się zwołane na czwartek 19 stycznia na godz. 11.00 posiedzenie sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii. Posłowie mieli zająć się rządowym projektem ustawy – Prawo komunikacji elektronicznej. Komisję odwołano w środę po południu, a w czwartek wyznaczono nową datę posiedzenia: wtorek 24 stycznia. Prośba o zmianę miała przyjść ze strony rządowej, która – wg nieoficjalnych informacji – pracuje nad poprawkami.

To już kolejny raz, gdy data posiedzenia poświęconego PKE się zmienia. Za pierwszym razem zwołano je na 11 stycznia i odwołano, gdy pojawiła się w Sejmie propozycja, aby zamiast Komisji Cyfryzacji przekazać prace nad ustawą Komisji Kultury i Środków Przekazu. Posłowie odrzucili tę propozycję w głosowaniu następnego dnia.

PKE jest spóźnione dwa lata, a w wersji zaproponowanej przez rząd budzi kontrowersje wśród przedsiębiorców i ekspertów.

Niemal codziennie reprezentujące operatorów płatnych telewizji i telekomy organizacje publikują materiały czy opinie krytykujące projektowane zapisy i broniące status quo.

Najgłośniejszą sprawą jest tzw. lex pilot, czyli zmiany do ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Zmienić ma się lista kanałów obowiązkowo dystrybuowanych w sieciach kablowych i na platformach satelitarnych (tzw. zasada must carry, must offer), uprzywilejowując programy nadawcy publicznego. Dodatkowym ważnym dla platform elementem jest proponowany obowiązek umożliwiania wyboru kanałów w modelu a la carte.

Reklama
Reklama

Operatorzy płatnej telewizji żyjący dziś ze sprzedaży programów w pakietach alarmują, że to „bomba” wrzucana w ich rynek, ponieważ musieliby go budować od podstaw. Argumentują, że nie ma państw, gdzie model a la carte byłby wymuszony ustawowo i gdzie działałby w większej skali.

Taką informację znaleźć można m.in. w opublikowanym w czwartek raporcie sygnowanym przez firmę doradczą Arthur D. Little. „Podsumowanie ofert a la carte nie jest możliwe, ponieważ na żadnym z porównywanych rynków nie występuje taka forma sprzedaży” – czytamy w prezentacji. Analizą objęto główne kraje Europy i Stany Zjednoczone.

Operatorzy przewidują, że oferta a la carte byłaby droższa i doprowadziłaby do eliminacji części kanałów z rynku. Dotyczyć ma to głównie kanałów niszowych, w tym stacji emitujących wiadomości lokalne.

Media
Donald Trump dołączył do TikToka i już nie widzi w nim zagrożeń. Przedłuży termin sprzedaży
Media
Trwało kilka miesięcy. Zgromadzenie wspólników Telewizji Polsat zamknięte
Media
„Rzeczpospolita” ze specjalnym dodatkiem z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego
Media
TVP w ogniu politycznych gier. Prognozuje aż 2 mld zł straty
Media
Zygmunt Solorz odwołany. Cyfrowy Polsat ma nowego prezesa
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama