Polski rynek reklamy będzie się rozwijał lepiej, niż analitycy CR Media przewidywali wcześniej. Jego wartość wzrośnie o ponad 11 proc. Media najbardziej zyskają na wielkich wydarzeniach sportowych – Euro 2008 i letniej olimpiadzie w Pekinie.
– Lepsze wyniki będą rezultatem głównie wyższego popytu i wzrostu cen reklam w telewizji. Mimo że ceny tych ostatnich wzrosły już jesienią ubiegłego roku, wciąż dużo firm zainteresowanych jest promowaniem się w telewizji. Popyt jest jeszcze silny i dlatego w pierwszej połowie roku spodziewamy się wyższych wpływów i podwyżek cen reklam – mówi Maciej Chodorowski, członek zarządu CR Media Consulting i współautor raportu. Zdaniem specjalistów rynek reklamowy wyhamuje dopiero w drugiej połowie roku. Główną przyczyną jest spodziewane spowolnienie gospodarki. Zdaniem analityków po roku podwyżek ceny spotów powinny się ustabilizować.
W ubiegłym roku do mediów powędrowało aż 6,7 mld zł. Najwięcej zgarnęły telewizje, których wpływy reklamowe zwiększyły się o 16 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Przepełnione telewizyjne bloki reklamowe spowodowały, że reklamodawcy przenosili swoje budżety reklamowe także do innych mediów. Zyskiwało na tym zwłaszcza radio. Najszybciej rósł jednak rynek reklamy internetowej. Wydatki na tego typu reklamy w 2007 r. wyniosły 331 mln zł netto i wzrosły o 45 proc. w stosunku do roku poprzedniego i aż dziesięciokrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat.